Drużyna prowadzona przez Pawła Woickiego i Daniela Plińskiego rozegrała z Francuzami swój drugi mecz w Uniwersjadzie. W piątek efektownie wystartowała i pokonała 3:0 Brazylię. W jednym z setów rozbiła siatkarzy z Ameryki Południowej 25:11. Siłę rozpędu wykorzystała w sobotę.
Polska prowadziła od początku starcia z Trójkolorowymi. Najwyższa zaliczka Biało-Czerwonych w pierwszym secie to 12 punktów, a na końcu seta, zakończonego wynikiem 25:14, była minimalnie mniejsza. Nasza drużyna potrafiła zdobyć siedem "oczek" z rzędu, była trudna do zatrzymania dla przeciwnika.
Czytaj także: Tours VB mistrzem Francji. Nie przegrał od października do maja
W drugim secie walka była najbardziej wyrównana. Nieco rozdrażnieni Francuzi mieli dwa punkty przewagi po raz ostatni przy stanie 17:15. Później Polska przejęła inicjatywę i doprowadziła do rezultatu 25:22. Było 2:0 w setach i Biało-Czerwoni musieli już postawić tylko jeden krok w drodze do zwycięstwa. W trzeciej partii Francja prowadziła tylko przez minutę 2:1. W następnej akcji Polska wyrównała i zaczęła stopniowo budować przewagę. Mecz podsumowała zwycięstwem 25:19.
Po 10 punktów dla Polski zdobyli Kamil Semeniuk i Paweł Halaba. Po dziewięć Jan Nowakowski oraz Bartosz Filipiak.
W niedzielę o godzinie 14.30 rozpocznie się mecz Polski z Iranem.
Czytaj także: Wilfredo Leon. Dar od Boga
Polska - Francja 3:0 (25:14, 25:22, 25:19)
Polska: Kozub (4), Semeniuk (10), Halaba (10), Lemański (7), Nowakowski (9), Filipiak (9), Masłowski (libero) oraz Niemiec
Tabela grupy C:
Mecze | Punkty | Sety | |
---|---|---|---|
1. Polska | 2 | 6 | 6:0 |
2. Francja | 2 | 2 | 3:5 |
3. Iran | 1 | 1 | 2:3 |
4. Kanada | 0 | 0 | 0:0 |
5. Brazylia | 1 | 0 | 0:3 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Cristiano Ronaldo niczym zawodowy sprinter