Po porażce 1:3 z USA reprezentacja Francji znalazła się nad przepaścią. W takim turnieju jak Final Six Ligi Narodów szybko kończy się margines błędu i drużyna z zachodu Europy nie miała go w pojedynku z Rosjanami. Francuzi grający bez Earvina Ngapetha i Jenii Grebennikova ponownie mieli problem z poziomem własnej siatkówki, a nawet kiedy podkręcali tempo, potrafili tylko postraszyć przeciwnika. W decydujących momentach lepsza była za każdym razem Sborna.
Rosja zagrała z Francuzami swój pierwszy mecz w Chicago i w secie otwierającym rywalizację była naładowana energią. Przewagę potrzebną do wygrania 25:16 miała już w środkowej fazie partii. Prezentowała się zdecydowanie lepiej w bloku (20 punktów zdobytych tym elementem w całym meczu), korzystała z notorycznych pomyłek przeciwnika (23 w całym spotkaniu).
Czytaj także: Norbert Huber: Jestem w szoku
W drugim secie Rosjanie musieli pokonać wyżej zawieszoną poprzeczkę. Wprowadzony z kwadratu rezerwowych na boisko Thibault Rossard zaczął straszyć zagrywkami lewą ręką, a wyraźnie wzmocniona nim drużyna prowadziła 7:2. Francja stała się równorzędnym przeciwnikiem, a walka nabrała rumieńców. Rosja musiała skoncentrować się w ostatnich minutach partii, żeby wygrać 25:23.
ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"
Drużyna prowadzona przez Tuomasa Sammelvuo nie popełniła takiego błędu jak dzień wcześniej reprezentacja USA i mając Francuzów na łopatkach, spokojnie zakończyła mecz w trzech setach. W tym ostatnim było 25:17. Najbardziej popisowe w repertuarze zagrań Rosjan były bloki Iljasa Kurkajewa, bezbłędne ataki Iwana Jakowlewa (100 procent skuteczności), seryjne zagrywki Dmitrija Wołkowa (wykonał ich najwięcej - 17).
W trzecim dniu Final Six Ligi Narodów zmierzą się reprezentacje Brazylii i Iranu (godzina 0:00 czasu polskiego), a także USA i Rosji (godzina 3:00 czasu polskiego). To drugie spotkanie wyłoni półfinałowego przeciwnika dla Biało-Czerwonych. Będzie nim gorsza drużyna.
Czytaj także: Celujący dla Norberta Hubera. Oceny Polaków za mecz z Iranem
Rosja - Francja 3:0 (25:16, 25:23, 25:17)
Rosja: Wołkow, Jakowlew, Połetajew, Kliuka, Kurkajew, Kobzar, Gołubew (libero) oraz Kowalew
Francja: Patry, Clevenot, Le Roux, Chinenyeze, Toniutti, Tillie, N. Rossard (libero) oraz T. Rossard, Lyneel, Brizard, Louati
Tabela grupy A:
Mecze | Punkty | Sety | |
---|---|---|---|
1. Rosja | 1 | 3 | 3:0 |
2. USA | 1 | 3 | 3:1 |
3.Francja | 2 | 0 | 1:6 |