Sparing. Polska - Czechy: pewne zwycięstwo Biało-Czerwonych

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

W swoim pierwszym spotkaniu podczas turnieju w Ostrowcu Świętokrzyskim, reprezentacja Polski w trzech setach rozprawiła się z Czechami. W dodatkowej partii również wygrały polskie siatkarki.

Dla Polek mecz z Czeszkami miał był jednym z etapów do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, który w dniach 2-4 sierpnia odbędzie się we Wrocławiu (Biało-Czerwone zmierzą się z Serbią, Portoryko i Tajlandią). Podopieczne Jacka Nawrockiego wydawały się faworytkami starcia, ale czeski zespół zamierzał postawić rywalkom trudne warunki gry.

Lepiej konfrontację rozpoczęły zawodniczki z Czech, które po skutecznym bloku w wykonaniu Veroniki Trnkovej wyszły na prowadzenie 9:6. Po chwili polska drużyna wzmocniła zagrywkę, a w polu serwisowym brylowała Magdalena Stysiak i w głównej mierze za jej sprawą gospodynie imprezy niemalże odrobiły straty (11:12). Z czasem sytuacja boiska się wyrównała i wszystko miało rozstrzygnąć się w samej końcówce inauguracyjnego seta. W niej więcej zimnej krwi zachowały Martyna Grajber i spółka, które zwyciężyły do 24.

Reprezentantki Polski złapały wiatr w żagle i wygrywały 8:3 po pewnym zbiciu Stysiak. Spokojnie rozgrywała Joanna Wołosz, która dobrze współpracowała na środku siatki z Agnieszką Kąkolewską. Swoje trzy grosze dorzuciła atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król i Biało-Czerwone triumfowały 25:21.

ZOBACZ WIDEO Potencjał siatkarskiej kadry jest ogromny? "Mamy na każdej pozycji wielu doskonałych zawodników"

Polki nie zamierzały zwalniać tempa i raz za razem rozbijały czeską defensywę. Bardzo dobrze radziły sobie Magdalena Stysiak oraz Zaroślińska-Król, zaś ich ekipa prowadziła 14:6. Natomiast skutecznie blokowała Klaudia Alagierska, która również dołożyła swoją cegiełkę do zdecydowanej wiktorii uczestniczek Final Six Ligi Narodów (25:11).

W dodatkowej odsłonie Biało-Czerwone pokonały kadrę Czech 25:22, a najlepszą punktującą potyczki okazała się Stysiak, która zapisała na swoim koncie 19 "oczek" (50-procentowa skuteczność w ofensywie).

Polska - Czechy 3:0 (26:24, 25:21, 25:11)
dodatkowy set: 25-22

Polska: Kąkolewska, Alagierska, Grajber, Stysiak, Wołosz, Zaroślińska-Król, Stenzel (libero) oraz Twardowska, Pleśnierowicz, Łukasik, Wójcik.

Czechy: Purchartova, Mlejnkova, Smidova, Patockova, Kossanjova, Trnkova, Dostalova (libero) oraz Vankova (libero), Kopecka, Orvosova, Rutarova, Kozubkova.

Czytaj też:
-> Kadra siatkarek sprawdzi formę na turnieju w Ostrowcu Świętokrzyskim
-> Malwina Smarzek-Godek: Ludzie zaczynają się nami bardziej interesować jako drużyną

Komentarze (4)
avatar
Czeslaw Kaminski
20.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trochę o komentatorach,ci panowie p.....la niestworzone rzeczy,prześcigają się w wypowiadanych bzdurach i co na ta red.polsat sport?Panie Wanio Kaśka to może pańska córka ale w tv dla szacunku Czytaj całość
avatar
erektus
20.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyniki sondy powyżej świadczą że Polacy maja duże poczucie humoru... 
avatar
panda25
19.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zerkałem na ten mecz i... wynik lepszy od gry :-)
Mecz towarzyski, więc napięcie mniejsze i dlatego - jak większość komentujących po meczu mówiła - ważne, że mecz taki został wygrany.
Znowu pod
Czytaj całość
avatar
yes
19.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
"...reprezentacja Polski w trzech setach rozprawiła się z kadrą Czech" - gdyby Czesi również wystawili reprezentację...