Przed występem Biało-Czerwonych na mistrzostwach świata w Bahrajnie, nastroje wśród siatkarskich kibiców były umiarkowane. Nikt co prawda głośno nie mówił o walce o medale, jednak odpadnięcie Polaków z gry o podium już po pierwszych dwóch meczach turnieju było pewnego rodzaju niespodzianką. Starcie z Kanadą, tak jak to ma zazwyczaj miejsce w przypadku występu polskich piłkarzy na mundialu, było pojedynkiem o ratowanie twarzy. Trudno powiedzieć jak bardzo podopieczni Michała Bąkiewicza poprawili nastroje wśród kibiców, faktem jest jednak, że ekipę spod znaku Klonowego Liścia pokonali, choć nie bez trudu.
Po pierwszej odsłonie sytuacja naszych graczy była zła. Po raz kolejny triumfowali bowiem rywale. Doskonale spisywał się Fynnian Lionel Mccarthy, trudny do zatrzymania był także atakujący zespołu Xander Ketrzynski. Polacy kompletnie nie mieli pomysłu jak odpowiedzieć na szczelny blok przeciwnika. Nieliczne udane zagrania w polu serwisowym nie wystarczyły do odwrócenia losów partii, którą nasi przeciwnicy rozstrzygnęli na swoją korzyść.
MŚ U-21. Porażka Polski z Brazylią na inaugurację
Kolejne dwie odsłony wlały nieco optymizmu w serca polskich fanów. Co prawda w grze na siatce dominowali rywale, zwłaszcza niesamowicie dysponowany Jackson Bere, jednak w pozostałych elementach byliśmy dla ekipy zza oceanu równorzędnym przeciwnikiem. Rolę lidera wziął na swoje barki Remigiusz Kapica. W polu serwisowym defensywę przeciwnika rozbijali Wiktor Rajsner i Bartłomiej Zawalski. Co prawda nie przełożyło się to na liczbę asów serwisowych, ale pozwalało na wyprowadzanie skutecznych kontrataków. Dzięki temu odsłony numer 2 i 3 padły łupem graczy znad Wisły.
Ostatni set był prawdziwą wojną nerwów. Kanadyjczycy rzucili na szalę wszystkie swoje umiejętności i mimo że przez większość seta przegrywali, w końcówce zdołali doprowadzić do gry na przewagi. Ostatecznie wojnę nerwów wygrali Polacy, unikając trzeciej porażki z rzędu. Taki wynik byłby prawdziwym blamażem. Triumf co prawda tylko nieznacznie poprawił sytuację naszej ekipy, pozwoli jednak uniknąć ostatniego miejsca na turnieju.
Karol Kłos odpowiedział na chamski wpis Aleksieja Spiridonowa. "Na tym zakończmy"
W kolejnej rundzie Biało-Czerwoni zagrają z Kubańczykami, Tunezyjczykami i Marokiem. Rywalizacja w grupie H potrwa od 22 do 24 lipca 2019 r.
Wyniki gr. D:
Włochy - Brazylia 3:0 (25:22, 25:15, 25:18)
Polska - Kanada 3:1 (20:25, 25:20, 25:18, 26:24)
Polska: Kapica, Zawadzki, Firszt, Rajsner, Janikowski, Nowak, Szymura (libero) oraz Kosiba, Poręba, Czerwiński, Prokopczuk, Grygiel;
Kanada: Bere, Hofer, M. Elser, Mccarthy, Liu, Kętrzyński, Lui (libero) oraz Tournier, Canham, Guyn, J. Elser.
Tabela gr. D:
Miejsce | Drużyna | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|
1 | Włochy | 3-0 | 9:0 | 9 |
2 | Brazylia | 2-1 | 6:4 | 6 |
3 | Polska | 1-2 | 4:7 | 3 |
4 | Kanada | 0-2 | 1:9 | 0 |
ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak nie ma wątpliwości. "Musimy zakwalifikować się na igrzyska i odegrać na nich kluczową rolę"