Michał Kubiak szczerze o prowokacjach. "Czasami wyzywamy się pod siatką"
Michał Kubiak doskonale wie, kogo można, a kogo lepiej nie prowokować. Reprezentant Polski w siatkówce zapewnił również, że sam nigdy nie przekroczył ustalonej granicy.znany jest z ciętego języka przed kamerami, ale i pod siatką. Reprezentant Polski nie ukrywa, że lubi prowokować rywali podczas meczów i doskonale wie, przeciwko komu może pozwolić sobie na takie zachowanie. - Zawsze staram się wyprowadzać przeciwnika z równowagi, ale nie robię tego w chamski sposób. Czasami wyzywamy się pod siatką, z obu stron lecą "ku***", ale cały czas wiem, do jakiego momentu mogę się posunąć - wyjawił Kubiak w wywiadzie, który ukaże się w książce "Przeglądu Sportowego" - "Ludzie ze złota". Michał Kubiak
Kubiak dodał, że nigdy nie przekroczył ustalonej przez siebie granicy, a jeśli rywal przegina, Polak nie wybacza. Okazuje się też, że nie w każdej sytuacji warto prowokować. - Earvin Ngapeth, gdy zacznie się coś do niego gadać, gra jeszcze lepiej. Zupełnie mu to nie przeszkadza. Są też reprezentacje, które gdy występują u siebie, nakręcają się po prowokacjach. Nie warto np. wchodzić w dyskusje z Bułgarami - wyjawił Kubiak.
Na początku czerwca polska federacja nałożyła na Kubiaka karę absencji w sześciu meczach reprezentacji. Wszystko przez niefortunną wypowiedź na temat Irańczyków w programie na YouTubie "Prawda siatki".
Czytaj też: Siatkówka. Kto zagra w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio? Walka trwa
- Oni zawsze grają takie niewiniątka, że są super i fajni, a my najgorsi. Ale moje zdanie jest takie, że to są fatalni, złośliwi i chamscy ludzie. Dla mnie ten naród jest skreślony, mimo że oni dumnie nazywają się Persami, a nie Arabami. A tak naprawdę są zwykłymi leszczami. Czasem musimy z nimi zagrać, ale oni dla mnie nie istnieją - mówił Kubiak, na co zdecydowanie zareagowała federacja irańskiej siatkówki.
W najbliższym czasie Kubiak pomoże reprezentacji w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio. Kluczowe dla kadry spotkania odbędą się w weekend 9-11 sierpnia.
Czytaj też: Liga Narodów. Irański prowokator o Michale Kubiaku: Szanuję go, jest jednym z najlepszych graczy na świecie
ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"
-
skandal10 Zgłoś komentarz
Błądzić jest rzeczą ludzką. Ale jak widać nie wszyscy uczą się na błędach. Co tu komentować, brnie dalej w to samo szambo. Kapitan. Hm. -
Ecola Zgłoś komentarz
granice tego, co może wkurzać przeciwnika i jest dumny z siebie, że ich nie przekracza. Nie wiem, jak to nazwać, może groteskowa wersja relatywizmu moralnego? To tak, jakbym sobie wyznaczyła granicę, że kradnę tylko rzeczy do wartości 5000 złotych, powyżej już nie, i była z siebie dumna, że tej granicy nie przekraczam. Zaiste, moralność godna kapitana drużyny narodowej! "...jeśli rywal przegina, Polak nie wybacza..."- a może rywal też sobie sam ustalił granicę tego, co może wkurzać innych i ma powód do bycia dumnym z siebie, że tej granicy nie przekroczył! -
Allez Zgłoś komentarz
Zenada, panie Kubiak. Zenada, panowie dziennikarze od 7 bolesci. Przestancie juz grzac ten temat.