Sparing. Polska - Holandia. Wilfredo Leon ocenił swój debiut: To nie był mój najlepszy mecz, ale nie było źle

Jacek Pawłowski 27 Lipca 2019, 20:09

Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski (Wilfredo Leon - drugi od prawej)

• Polska - Holandia. Wilfredo Leon zadebiutował jak na wirtuoza przystało. Polacy nie dali szans Holendrom

Były reprezentant Kuby wystąpił w Biało-Czerwonych barwach po raz pierwszy w karierze. Trener Vital Heynen zdecydował się więc nie eksploatować go zbyt intensywnie. 25-latek pojawił się na placu gry w pierwszych dwóch setach, kończąc rywalizację z 73-procentową skutecznością w ataku (8/11).

Siatkówka. Polska - Holandia: Leon nie śpiewał hymnu Polski. Za to Heynen...

- Debiut trzeba ocenić jako udany. To były jednak spore emocje. Zadebiutować w barwach nowego kraju, stanąć razem z kolegami w koszulce z Białym Orłem, to spore przeżycie. Chwilę to trwało, ale później pokazał próbkę swoich umiejętności. Z pewnością jest to ogromne wzmocnienie dla naszej reprezentacji. Oby tak dalej - przyznał w pomeczowym studiu Maciej Jarosz.

Polska - Holandia. Eksperci zgodni po występie Wilfredo Leona: To był udany debiut

- Wilfredo dobrze się wpasowuje, jest uśmiechnięty i pozytywny, dobrze pracuje i nie odstaje od grupy. Podnosi poziom sportowy na treningach, a wszyscy wiedzą, na jaki poziom on może wejść - powiedział młody środkowy.

Podobnego zdania jest Maciej Muzaj, który przyznaje, że z tak klasowym graczem, zespół powinien być jeszcze mocniejszy niż w poprzednich latach. - Wilfredo Leon nie odstaje od nas. Sam też jest w stanie dodać coś więcej od siebie, bo jest niesamowitym zawodnikiem. Musimy teraz tylko wszystko dograć, bo czasu jest coraz mniej - powiedział atakujący polskiej kadry.

W niedzielę rozegrane zostanie spotkanie numer 2. Reprezentacje Polski i Holandii zmierzą się ze sobą o godz. 17.00. Relację na żywo z tego starcia przeprowadzi portal WP SportoweFakty!