Siatkówka. Polska - Holandia: Leon nie śpiewał hymnu Polski. Za to Heynen...

Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski (Wilfredo Leon - drugi od prawej)
Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski (Wilfredo Leon - drugi od prawej)

Wilfredo Leon wreszcie zadebiutował w reprezentacji Polski. Po bardzo długiej karencji założył biało-czerwoną koszulkę i zagrał w meczu towarzyskim z Holandią.

Siatkarscy kibice czekali na ten dzień przez wiele lat. Kilka dni temu zakończyła się karencja Wilfredo Leona i zawodnik urodzony na Kubie mógł zadebiutować w reprezentacji Polski. Do historycznej chwili doszło w Opolu, gdzie Polska rozegrała mecz towarzyski z Holandią (czytaj więcej >>).

Przed pojedynkiem odegrano hymny państwowe. Nic dziwnego, w końcu to był oficjalny mecz. Oczy wszystkich kibiców natychmiast "powędrowały" w kierunku Leona. Siatkarz - mimo że potrafi całkiem dobrze mówić po polsku - nie zdecydował się zaśpiewać naszego hymnu. Przynajmniej na głos.

Kamery Polsatu Sport dokładnie pokazały, że milczał. Zresztą podobnie jak... Fabian Drzyzga. A naszego rozgrywającego przecież o brak znajomości słów nie podejrzewamy (Drzyzga po prostu nigdy nie śpiewa hymnu - przyp. red.). Leona też nie. Być może nie zaśpiewał Mazurka Dąbrowskiego ze względu na szacunek do Kuby, gdzie się urodził, wychował i nadal ma swoją rodzinę.

Zobacz moment odśpiewania hymnu.

Głośno i wyraźnie próbował śpiewać za to Vital Heynen. Belg, który jest od kilkunastu miesięcy selekcjonerem reprezentacji Polski, nawet nie udaje, że myli jeszcze słowa, nie do końca je rozumie, ale czuje jedność z zespołem i to właśnie w ten sposób pokazuje.

Przed polskimi siatkarzami jeszcze niedzielny (28.07.) sparing z Holandią i potem udział w krakowskim Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Tam w dniach: 1-3.08. spotkają się z Serbią, Brazylią i Finlandią. To będzie ostatni sprawdzian przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Tokio (2020).

Czytaj także: "Lubi pierogi, bigos i schabowego". Andrzej Grzyb o polonizacji Leona >> 

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak nie ma wątpliwości. "Musimy zakwalifikować się na igrzyska i odegrać na nich kluczową rolę"

Komentarze (15)
avatar
Zdzisław Marciniuk
28.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego kłamiecie? Oglądałem wczorajszy mecz i zwróciłem na to uwagę. Akurat Leon przynajmniej ruszał ustami zgodnie z treścią hymnu. Co prawda jego głosu słychać nie było. 
avatar
Armin Van Tłumik
27.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hahahahahahhahaha- no normalnie szok ! ahahahah 
avatar
Ecola
27.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Panie Bobakowski, mógłby mi Pan wyjaśnić, jaki cel ma ten artykuł? Komu i do czego ma służyć informacja, że Leon nie śpiewa hymnu? Jakie to w ogóle ma znaczenie? 
avatar
Urszula Boszulak
27.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Po prostu dramat -nie spiewal hymnu No cos takiego! a Heynen spiewal ale tez nie tak- mylil sie Moze skupmy sie na tym, co ci ludzie mieli tam do zrobienia a nie jak spiewali hymn 
avatar
Seb Kafar
27.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pseudo reprezentacja nawet zawodnicy hymnu nie śpiewają.