- Dzisiaj zależało nam, aby zakończyć to spotkanie jak najszybciej. Wiemy dobrze, że kolejne będą zdecydowanie trudniejsze, tak więc teraz musimy koncentrować się już tylko na Francuzach. Takie mecze, jak dzisiaj gra się bardzo trudno. Każdy zawodnik w takiej reprezentacji, jak Tunezja jest nieobliczalny. Na szczęście włożyliśmy dziś mało sił i skupiamy się już tylko na Francji - mówił libero reprezentacji Polski, Damian Wojtaszek, w rozmowie dla Polsatu Sport.
31-latek omówił także plan reprezentacji Polski na piątkowy wieczór. - Po kolacji mamy krótką analizę wideo przed jutrzejszym meczem. Na koniec dnia będziemy chcieli pooglądać ciekawie zapowiadające się starcie Francji ze Słowenią - zdradził Wojtaszek.
- Plan na dzisiejszy dzień został wykonany. Widać było na początku pierwszego seta kilka nerwowych akcji akcji z naszej strony, ale później opanowaliśmy sytuację na boisku. Podczas dzisiejszego meczu zaprezentowała się cała czternastka, więc nikt nie ma prawa powiedzieć, że jest zmęczony. Było to bardzo dobre przetarcie przed kluczowym starciem z Francją - powiedział z kolei Dawid Konarski.
ZOBACZ WIDEO Kwalifikacje do igrzysk. Klaudia Alagierska: Naładowałyśmy się emocjonalnie
Atakujący reprezentacji Polski zapewnił także, że wraz z kolegami z drużyny ciężko przepracował okres przygotowawczy w Zakopanem i najwyższa forma ma przyjść na dwa kluczowe spotkania - z Francją oraz Słowenią.
- Zawsze powtarzałem, że kluczem do osiągnięcia dobrej dyspozycji jest właściwe przygotowanie fizyczne. Ciężko przepracowaliśmy obóz przygotowawczy w Zakopanem. Teraz tylko lekkie treningi i łapanie odpowiedniej świeżości. Osobiście czuje się bardzo dobrze i mam nadzieję, że po jutrzejszym meczu z Francją będziemy świętować wygraną - mówił Konarski.
Czytaj także:
- Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Polska - Tunezja. Zobacz tabelę po zwycięstwie Biało-Czerwonych
- Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Trzy lata temu Vital Heynen niemal sprowadził Polaków do piekła
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polska już w Gdańsku awansuje na igrzyska olimpijskie w Tokio? 
