- Czekamy już na mecze typu z Włoszkami, bo chcemy zacząć grać i walczyć o wyższe cele. Wiemy, że trener liczy na nas. Nie chce tonować nastrojów, bo wie, że to nas niesie. To zresztą widać na meczach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że medal jest w naszym zasięgu, chcemy go zdobyć - powiedziała w wywiadzie dla TVP Sport Maria Stenzel.
Polskie siatkarki po spotkaniu z Portugalią były w doskonałych nastrojach. Nic w tym dziwnego, bowiem w konfrontacji z debiutującymi na mistrzostwach Europy rywalkami spisały się bardzo dobrze, oddając przeciwniczkom zaledwie 41 punktów. Zaledwie "oczko" więcej, podopieczne Jose Francisco Santosa zdołały ugrać w piątkowym starciu z Włoszkami.
- W pierwszych dwóch setach rywalki starały się stawiać opór, ale w trzecim już chyba dały za wygraną. Fakt, że bardzo dobrze grałyśmy blokiem i w obronie sprawił, że przeciwniczkom troszeczkę opadły skrzydła - powiedziała Katarzyna Zaroślińska-Król.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"
Mistrzostwa Europy siatkarek. Twitter po meczu Portugalia - Polska: zachwyty nad Natalią Mędrzyk
- Nie można powiedzieć, że wygrałyśmy na wielkim luzie. Oczywiście miałyśmy dużą przewagę, ale my nie jesteśmy zespołem, który może się wyłączyć i grać na zbyt wielkim luzie. Trochę się spociłyśmy, bo cały czas musiałyśmy być skupione. Nie mogłyśmy dopuścić do tego, żeby przytrafiały nam się przestoje - przyznała z kolei libero reprezentacji Polski.
Kolejne spotkanie Biało-Czerwone rozegrają w poniedziałek o godzinie 20.30, rywalem będzie Ukraina. Najbliższego przeciwnika sztab szkoleniowy reprezentacji Polski będzie mógł zobaczyć w akcji w niedzielę, o godzinie 21.00. Rywalem zespołu prowadzonego przez Garija Jegiazarowa będą Włoszki.
Mistrzostwa Europy siatkarek. Portugalia - Polska. Zobacz tabelę po wygranej Biało-Czerwonych
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)