Mistrzostwa Europy siatkarek. Jacek Nawrocki - trener, który buduje żeńską kadrę od zera

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Jacek Nawrocki
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Jacek Nawrocki

Najpierw trzeba było zburzyć do końca i tak już grożącą zawaleniem budowlę i potem dopiero zacząć tworzyć coś nowego. Tego wyzwania podjął się cztery lata temu Jacek Nawrocki. Prowadzona przez niego reprezentacja Polski siatkarek staje przed testem.

W tym artykule dowiesz się o:

Rok 2014. Łódź. Kwalifikacje do mistrzostw świata siatkarek. Po zwycięstwie nad Hiszpanią i Szwajcarią prowadzona przez Piotra Makowskiego reprezentacja Polski jest o jedno zwycięstwo od awansu na mundial. Drużyna zbudowana została wedle zasady "wszystkie ręce na pokład". Po latach przerwy do gry w biało-czerwonych barwach wróciła nawet Małgorzata Glinka-Mogentale. Po drugiej stronie siatki Belgijki, które pół roku wcześniej sięgnęły po brąz mistrzostw Europy. Wynik? 3:0 dla ekipy z Beneluksu. To był symboliczny i zarazem ostateczny koniec ery "złotek". Ery i tak już bardzo mocno przeciąganej, zarówno w lidze, jak i w kadrze.

Do końca sezonu Makowski poprowadził jeszcze drużynę w World Grand Prix, ale już było wiadomo, że w kolejnym roku jego obowiązki przejmie ktoś inny. Wiosną 2015 roku najdłużej rozważane były kandydatury Massimo Barboliniego, czyli trenera doświadczonego w prowadzeniu najsilniejszych kobiecych drużyn na świecie, a także Jacka Nawrockiego, który dotąd pracował wyłącznie z męskimi zespołami. Wybór ostatecznie padł na tego drugiego.

Pracę rozpoczął od udziału w Igrzyskach Europejskich, gdzie jeszcze drużynę wspomogły takie siatkarki jak Katarzyna Skowrońska-Dolata, Sylwia Pycia, Anna Werblińska czy Izabela Bełcik. Później jednak trzeba było - z szacunkiem - podziękować.

ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Dziennikarze WP SportoweFakty wskazali kluczowy element, który zadecydował o awansie. "Niby prosta rzecz"

- Po zamknięciu pewnego etapu, kiedy przestaliśmy powoływać te siatkarki. To wielkie nazwiska. Zawodniczki, z którymi świetnie się pracowało w pierwszym sezonie. To był mocny zespół, ale stanęliśmy przed faktem przebudowania tej reprezentacji. To nie tyle był mój pomysł, co po prostu konieczność. Postawiliśmy na dziewczyny, które niekoniecznie grały pierwsze skrzypce w drużynach ligowych, ale w których widzieliśmy potencjał - wspomina Nawrocki.

Rok 2015 kadra zakończyła jako ćwierćfinalista mistrzostw Europy. Na tym szczeblu lepsza okazała się Holandia, późniejszy wicemistrz Starego Kontynentu. Następnie rozpoczęły się wielkie poszukiwania zawodniczek do kadry. Jacek Nawrocki wraz z nowym sztabem jeździł po całym kraju, po wszystkich szczeblach rozgrywkowych - od Ligi Siatkówki Kobiet, przez I i II ligę, drużyny młodzieżowe.

- Całe swoje zaangażowanie i życie - z wyjątkiem sfery rodzinnej - włożyłem w siatkówkę żeńską. Na pewno kilka rzeczy zrobiłbym inaczej. Inaczej też teraz patrzę na tę pracę. To wygląda inaczej niż 3-4 lata temu. Mam nadzieję, że po tym, jak patrzę na poprzednie sezony, nie będę mówił o "puentowaniu" tego w mistrzostwach Europy. Puenta w przyszłości nastąpi i pokaże, że postawiliśmy na dobre dziewczyny - mówi selekcjoner polskiej kadry.

Następnie przyszły kwalifikacje olimpijskie w Ankarze, a także walka o awans do I dywizji World Grand Prix i eliminacje do mistrzostw Europy. Tylko ta ostatnia impreza zakończyła się powodzeniem. Już wtedy jednak trwał przegląd sił. Rok później przyszło pierwsze światełko w tunelu i dowód na to, że ciężka praca przynosi efekt. Polki powróciły do elity i wygrały drugą dywizję WGP, choć wcześniej bardzo pechowo przegrały kwalifikacje na mundial rozegrane na warszawskim Torwarze. Nie chodzi tu o gładką porażkę z Serbią, ale o przegrany mecz z Czeszkami, w którym Polki prowadziły 8:2. Wygrana w tym spotkaniu dałaby jeszcze szansę na turniej barażowy. To pokazało, że zespół nie jest jeszcze stabilny.

Rok 2018 to już próby starcia z najlepszymi. Dziewiąte miejsce w Lidze Narodów i zwycięstwa z Chinkami, Włoszkami czy Japonkami pokazały, że polska kadra znów może powoli podgryzać najlepszych.

- Dalej te pięć krajów jest na topie - Holandia, Rosja, Serbia, Turcja i Włochy. Te drużyny są szalenie trudne do osiągnięcia przez następną grupę reprezentacji, w której my jesteśmy. Ale nie po to gramy na tym turnieju w Polsce, by się przed takimi zespołami położyć - zapowiada Nawrocki.

Na następnej stronie przypominamy najnowszą historię reprezentacji Polski pod wodzą Jacka Nawrockiego
[nextpage]Aż w końcu doszliśmy do roku 2019, w którym Polki zajęły piąte miejsce w Lidze Narodów, a w kwalifikacjach olimpijskich powalczyły z Serbkami. Jednak imprezą numer jeden jest dla nich Eurovolley, którego znaczną część rozegrają w Łodzi.

- Nie nazywałbym tego "zwieńczeniem", bo to bardzo piękne słowo. Chciałbym, żeby było to eleganckie zakończenie tego etapu dla niektórych dziewczyn, jednego z najważniejszych w ich życiu. Kto wie, czy dla niektórych ten turniej nie nadszedł zbyt wcześnie. Stoi przed nimi bardzo trudne zadanie. Maa nadzieję, że to są mocne charaktery i sobie z tym poradzą. Jestem przekonany, że te młode dziewczyny, które zadebiutują w dużej imprezie, będą mogły bronić barw reprezentacji przez długie lata - mówi Nawrocki z dużą nadzieją na twarzy.

- Bardzo byśmy chcieli grać jak najdłużej, abyśmy grali przynajmniej do końca rozgrywek, które są w naszym kraju, bo to by świadczyło o tym, że jest postęp tego zespołu. Mamy sporo zawodniczek, które będą debiutowały oraz takich, które w dużych imprezach wystąpiły dopiero pięć czy dziesięć razy, a będziemy grać przeciwko dziewczynom, które mają po 150 czy nawet 200 występów w narodowych barwach. Dla naszych młodych dziewczyn to jest wielki kapitał, jeśli chodzi o rozwój - tłumaczy szkoleniowiec.

Czytaj też: Malwina Smarzek-Godek: Chcę być cięższa o kilkaset gramów medalu w bagażu

Gdy padają hasła "mistrzostwa Europy" i "Łódź", przypomina się 2009 rok i brązowy medal drużyny trenera Jerzego Matlaka. Z obecnej kadry pamięta go tylko Paulina Maj-Erwardt, o czym wspominała w wywiadzie dla WP SportoweFakty. Zdaniem Nawrockiego trzeba się jednak odciąć od tych wspomnień.

- Myślę, że musimy zachować dystans do tego, co było 10 lat temu. To wszystko to jest historia. Moje prowadzenie PGE Skry Bełchatów, gdzie jedna piłka dzieliła nas od wygranej w Lidze Mistrzów to też historia. Do tego się nie wróci. Jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Dziewczyny swoją postawą rozpaliły nastawienie kibiców i to, czego się od nich chce. Umiarkowany spokój, rozsądek, granie na maksimum możliwości, ale bez pompowania nastroju - to tylko może pomóc temu zespołowi. Jeśli gdzieś popełnimy błąd i pójdziemy w zbyt duże ciśnienie, będzie dziewczynom naprawdę trudno - uważa.

Reprezentacja Polski kobiet za czasów Jacka Nawrockiego nigdy w Łodzi nie grała. Ale w Atlas Arenie podczas wspominanego finału Ligi Mistrzów w 2012 roku ówczesny trener PGE Skry Bełchatów powiedział do zawodników na czasie w czwartym secie przy piłce setowej dla Zenitu Kazań: "trzeba serduchem to wygrać, bo k... taktyką tego nie wygramy". Czy takie słowa padną też na mistrzostwach Europy?

- Być może. Pamiętam, że chłopaki byli bardzo blisko. Tak naprawdę przekaz był taki, że rywale taktycznie grali świetnie, a gdzieś zabrakło trochę szczęścia.

Dla 54-letniego trenera Biało-Czerwonych mistrzostwa Europy będą turniejem życia, jeśli chodzi o pracę z kobietami.

- Po turnieju chciałbym stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie, że zagraliśmy dobre mistrzostwa. Takie, które dały satysfakcję kibicom. Nie mówię o realizowaniu oczekiwań, bo one w kontekście tego, co robi kadra męska, są nie do osiągnięcia. Chciałbym, żeby te dziewczyny zachowały spokój i były szczęśliwe po mistrzostwach Europy. To nie będzie proste, bo trzeba pokonać kogoś z wielkich, a dla nas trudne mecze zaczynają się już wraz ze spotkaniem otwarcia ze Słowenią - zakończył.

Mecz Polska - Słowenia zaplanowano na godzinę 20:30 w piątek, 23 sierpnia.

Komentarze (1)
avatar
Robinsław Kruzowicz
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest wielka szansa że już za 4 lata będą zarysy zespołu! 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.