Mistrzostwa Europy siatkarek. Magdalena Stysiak: Wygrana z Włoszkami nic by nie znaczyła, gdybyśmy przegrały z Hiszpanią

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak

Siatkarki reprezentacji Polski awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Europy. W meczu 1/8 finału Biało-Czerwone w trzech setach pokonały Hiszpanię. - Mecz z Włoszkami nic by nie znaczył, gdyby nie ta wygrana - powiedziała po meczu Magdalena Stysiak.

- Pod względem statystycznym nie było źle. Przy dobrym przyjęciu mieliśmy 70 procent skuteczności w ataku. Były momenty, gdzie Hiszpanki ryzykowały na zagrywce i parę punktów nam uciekło. Najważniejsze jednak, że dziewczyny wyszły i zrobiły swoje - powiedział Jacek Nawrocki w wywiadzie dla TVP Sport. - Pod względem emocjonalnym tego typu mecze są trudne, bo nie ma odwrotu, nie ma możliwości naprawienia czegokolwiek.

Polskie siatkarki do meczu 1/8 finału mistrzostw Europy z Hiszpankami przystępowały w roli faworyta. Zdecydowanie większe doświadczenie na arenie międzynarodowej i komplet kibiców na trybunach, wspierających Biało-Czerwone, miały stanowić atut gospodyń. Momentami jednak nie było widać różnicy potencjału pomiędzy zespołami. Zawodniczki Pascuala Saurina przegrały co prawda 0:3 (20:25, 20:25, 19:25), jednak grając bez jakiejkolwiek presji, pozostawiły po sobie dobre wrażenie, zmuszając Polki do sporego wysiłku.

Mistrzostwa Europy siatkarek. Polska - Hiszpania: Rywalki długo nie chciały odpuścić. Zobacz oceny naszych zawodniczek

- Ten mecz w naszym wykonaniu mógłby być lepszy. Chwilowe przestoje mogły nas kosztować stratę drugiego seta. Na szczęście udało się zwyciężyć. Muszę jednak przyznać, że nie byłyśmy w pełni skoncentrowane na tym spotkaniu - przyznała w pomeczowym wywiadzie Magdalena Stysiak, dodając, że wpływ na postawę drużyny miała stawka pojedynku.

ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Fabian Drzyzga pokazał efektowny "bilet" na igrzyska. Nie bał się o wynik w trudnym momencie

- Wiedziałyśmy, o co gramy. Mecz z Włoszkami nic by nie znaczył, gdyby nie zwycięstwo nad Hiszpanią. Każdy szybko by o tym zapomniał. Postawiłyśmy kropkę nad "i", bardzo się z tego cieszymy. Mecz wygrany, o tym trzeba pamiętać, aczkolwiek mogło to lepiej wyglądać - powiedziała młoda przyjmująca reprezentacji Polski.

W ćwierćfinale rywalem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Niemiec.
Dla podopiecznych Jacka Nawrockiego to rywal dobrze znany. Oba zespoły miały okazję sprawdzić swoją formę podczas przygotowań do turnieju mistrzostw Europy 2019. W Muenster nasze zawodniczki zwyciężyły 3:2, w Bremie Polki triumfowały 5:0. W turnieju mistrzostw Europy podopieczne Felixa Koslowskiego nie przegrały jednak meczu, co sprawia, że trudno jednoznacznie wskazać faworyta ćwierćfinałowej rywalizacji.

Mistrzostwa Europy siatkarek. Hiszpanki odprawione do domu. Polska zameldowała się w ćwierćfinale

- Na mecz z Niemkami trzeba będzie wyjść skoncentrowanym. To bardzo ważne spotkanie. Znamy tego przeciwnika. Grałyśmy z nimi wielokrotnie. Raz my wygrywałyśmy, raz one. Ciężko powiedzieć, czego się spodziewać. Rywalki grają szybką i poukładaną siatkówkę - stwierdziła Magdalena Stysiak.

- Mam nadzieję, że to będzie wojna. Prawdziwa bitwa o wejście do czwórki - dodał trener Jacek Nawrocki.

Komentarze (2)
avatar
stary_trener
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Magda twoja zagrywka [szczeggolnie] pomogla a popracuj nad jej wieksza powtarzalnoscia. Wyluzoj i wal seriami czego wszyscy oczekujemy i pragniemy aby Twoja kariera blyszczala.