Z punktu widzenia polskiego kibica, interesująco zapowiadało się starcie Niemców ze Słowakami. Z układu tabeli obu krzyżujących się grup (B i D) wynikało bowiem, że przegrany tego spotkania prawdopodobnie zmierzy się z reprezentacją Polski w 1/8 finału europejskiego czempionatu.
Mimo słabego początku premierowej partii (6:10), to wicemistrzowie Europy z 2017 roku zapisali ją na swoją korzyść (25:23). Wyróżniającymi się postaciami w ich szeregach był duet przyjmujących - Christian Fromm oraz Denis Kaliberda. W niezwykle wyrównanym drugim secie, Słowakom w najważniejszym momencie udało się uzyskać trzy "oczka" przewagi (18:21). Podopieczni Andrei Gianiego dogonili jednak swojego przeciwnika i po niezwykle zaciętej końcówce wygrali tę część meczu 30:28.
Trzecia odsłona była tylko formalnością. Niemcy szybko odskoczyli swoim rywalom (8:3). W postawie naszych południowych sąsiadów z każdą piłką widać było coraz większe zrezygnowania, które w stu procentach wykorzystali zawodnicy po przeciwnej stronie siatki, triumfując ostatecznie 25:19. Jeżeli w swoim ostatnim pojedynku grupowym Hiszpanie nie wygrają za 3 punkty z Niemcami (3:0 lub 3:1), to właśnie Słowacy zagrają z Polską w 1/8 finału.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Karol Kłos skomentował mecz z Czarnogórą. "Zrobiliśmy to, co do nas należało"
W meczu na szczycie grupy B współgospodarze turnieju - Belgowie podejmowali Serbów. Obie ekipy nie doznały jeszcze porażki na tegorocznych ME. Siatkarze z Bałkanów nie dali jednak żadnych szans ekipie z Beneluksu. Bardzo dobre zawody rozegrali po raz kolejny Aleksandar Atanasijević (18 punktów) oraz Uros Kovacević (13 punktów). Podopieczni Brechta Van Kerckhove razili przede wszystkim nieskutecznością w ataku. Najlepszym graczem w ich szeregach był Sam Deroo (13 punktów).
Grupa B (Antwerpia)
Niemcy - Słowacja 3:0 (25:23, 30:28, 25:19)
Niemcy: Kampa, Kaliberda, Boehme, Hirsch, Fromm, Krick, Zenger (libero) oraz Schott, Reichert, Karlitzek, Baxpoehler, Grozer (libero).
Słowacja: Patak, Krajcovic, Michalovic, Krisko, Ondrovic, Zatko, Vitko (libero) oraz Palgut, Gavenda, Firkal, Ihnat (libero).
Belgia - Serbia 0:3 (19:25. 21:25, 19:25)
Belgia: Deroo, Coolman, Tuerlinkcx, Rousseaux, Van De Voorde, D'Hulst, Stuer (libero) oraz Van Den Dries, Grobelny, Valkiers, Van De Velde, Baetens, Ribbens (libero).
Serbia: Kovacević, Lisinac, Atanasijević, Petrić, Podrascanin, Jovović, Peković (libero), Majstorović (libero) oraz Luburić, Ivović.
Tabela grupy B
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Serbia | 4 | 4-0 | 12 | 12:1 |
2. | Belgia | 5 | 4-1 | 11 | 12:5 |
3. | Niemcy | 4 | 2-2 | 7 | 8:6 |
4. | Słowacja | 5 | 2-3 | 5 | 6:12 |
5. | Hiszpania | 4 | 1-3 | 3 | 6:11 |
6. | Austria | 4 | 0-4 | 1 | 3:12 |
Czytaj także:
- Mistrzostwa Europy siatkarzy. Sprawdź, kto może być rywalem Polaków w 1/8 finału (terminarz, drabinka)
- Mistrzostwa Europy siatkarzy. Biało-Czerwona Holandia. Polscy kibice wzbudzają podziw i zazdrość