Mistrzostwa Europy siatkarzy: Hiszpanie wciąż z realnymi szansami na awans, gospodarze bez porażki

PAP / JULIEN WARNAND / Na zdjęciu: Reprezentacja Hiszpanii
PAP / JULIEN WARNAND / Na zdjęciu: Reprezentacja Hiszpanii

Starcie Serbów z Belgami prawdopodobnie zadecyduje o tym, która z tych drużyn zajmie pierwsze miejsce w grupie B. We wtorek gospodarze pewnie pokonali reprezentację Słowacji, a dzięki wygranej w tie-breaku szansę na awans zachowali Hiszpanie.

Mecz pomiędzy reprezentacjami Hiszpanii i Austrii był nie tylko starciem o przełamanie serii porażek jednej z tych ekip. Zwycięstwo w tym starciu powoduje, że to siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego wciąż liczą się w walce o grę w najlepszej 16 turnieju.

Hiszpanie dobrze rozpoczęli ten pojedynek, wykorzystując fakt, że presja "zjadła" rywali w pierwszej odsłonie meczu i ci oddali podopiecznym Fernando Munoza aż 11 punktów po błędach własnych. Dobrze spisywał się zwłaszcza atakujący złotych medalistów ME z 2007 roku, zawodnik CAI Teruel, Andres Villena, który atakował w tym spotkaniu ze skutecznością 47 procent i zdobył 24 punkty. Siatkówkę zorientowaną na jednym liderze drużyny zaprezentowali Austriacy. Zwłaszcza w drugiej odsłonie Thomas Zass imponował, a w całym spotkaniu zainkasował aż 30 oczek, ale i to w ostatecznym rozrachunku nie wystarczyło.

Szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę boiska aż do tie-breaka. W nim Hiszpanie dość szybko wypracowali sobie trzypunktową przewagę (10:7) i nie pozwolili sobie wydrzeć dwóch punktów zdobytych w tak ważnym meczu dla układu tabeli. Przy korzystnych dla Hiszpanów wynikach ich starcie z Niemcami może zadecydować o tym, która z drużyn pozostanie w turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. RB Lipsk - Bayern Monachium: Robert Lewandowski w kosmicznej formie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Tylko pierwszy set spotkania Belgów ze Słowakami przyniósł spodziewane emocje, a to głównie za sprawą rozprężenia gospodarzy w końcówce partii i zimnej krwi Tomasa Krisko przyjezdnym udało się odrobić straty. Końcówka padła łupem Belgów, którzy dość wolno się rozpędzali, ale mogli liczyć na "prezenty" od przeciwników. Kolejne dwie odsłony meczu to popis umiejętności Tomasa Rousseaux, niekwestionowanej opcji numer "1" w ataku Czerwonych Smoków. W środę Belgowie zagrają z także niepokonanymi na tym turnieju Serbami.

Wyniki:

Austria - Hiszpania 2:3 (23:25, 28:26, 23:25, 25:23, 11:15)
Austria:

Kroiss (libero), Wohlfahrtstatter, Menner, Zass, Berger, Thaller, Jurkovics oraz Landfahrer, Kronthalten, Trothann, Tusch, Ringseis (libero), Ibrahimovic.

Hiszpania: Trinidad De Haro, Rodriguez, Fernandez, Villena, Fornes, Gonzales, Gamin (libero) oraz Colito, Ramon, De Amo Fernandez-Echevarria, Ferrera.

Słowacja - Belgia 0:3 (23:25, 20:25, 15:25)
Słowacja:

Michalovic, Krisko, Ondrovic, Patak, Vitko (libero), Krajovic, Zatko oraz Macuha, Palgut, Ignat, Kovac, Gavenda, Firkal.

Belgia: Tuerlinckx, Deroo, H'Hulst, Stuer (libero), Van De Velde, Van De Voorde, Rousseaux oraz Van De Dries, Ribbens (libero), Valkiers, Baetens, Coolman.

Tabela grupy B:

MiejsceDrużynaZ-PSetyPunkty
1. Belgia 4-0 12:2 11
2. Serbia 3-0 9:1 9
3. Słowacja 2-2 6:9 5
4. Niemcy 1-2 5:6 4
5. Hiszpania 1-3 6:11 3
6. Austria 0-4 3:12 1


Zobacz również:

Mistrzostwa Europy siatkarzy. Czarnogóra - Polska: lanie w Amsterdamie. Biało-Czerwony walec przejechał Czarnogórców

Mistrzostwa Europy siatkarzy. Czarnogóra - Polska. Vital Heynen: Boję się coś powiedzieć o tym meczu

Komentarze (1)
avatar
Grieg
18.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Niemcy wygrają ze Słowakami, a potem przegrają 0:3 lub 1:3 z Hiszpanami, to za burtą znajdzie się Słowacja, a my trafimy najpierw w 1/8 na Hiszpanów, a w ćwierćfinale być może na Niemców, Czytaj całość