Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Pajenk o wiadomościach od Polaków. "Cieszą się i zarazem boją"

Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia - Polska. Zrewanżować się za bolesne porażki. Przedostatni krok do złota

- Cała ich drużyna jest silna. Mamy nadzieję, że nie pokażą się z dobrej strony, a nasza publiczność trochę ich wystraszy - wyjawił Alen Pajenk w rozmowie ze słoweńskim portalem 24ur.com.

Środkowy reprezentacji przypomniał też dwa ostatnie mecze mistrzostw Europy z Polakami, które Słowenia wygrywała (w 2015 i 2017 r.). - Patrząc na ostatnią historię wiemy, że jesteśmy solą w oku Polaków. Na pewno nas nie zlekceważą. Możemy się spodziewać bardzo trudnego meczu - dodał Pajenk.

Zawodnik jest bardzo dobrze znany w Polsce. W latach 2013-2015 grał w Jastrzębskim Węglu, a od 2018 r. w Cerrad Czarni Radom. W rozmowie z Marcinem Lepą z "Polsatu Sport" Pajenk ujawnił, że koledzy z Polski już się z nim kontaktowali ws. spotkania. - Dostałem wiele wiadomości od polskich kibiców i kolegów siatkarzy. Cieszą się i zarazem boją naszej konfrontacji z Biało-Czerwonymi w półfinale mistrzostw Europy ze względu na historię - wyznał siatkarz.

Półfinał mistrzostw Europy pomiędzy Słowenią i Polską odbędzie się w Lublanie. Początek meczu w czwartek, 26 września, o godz. 20:30. Transmisja w TVP 1, Polsacie, Polsacie Sport i Super Polsacie.

Czytaj też: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Tajna broń Słowenii na Polskę. Mają... szczęśliwego psa

Czytaj też: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Słowenia wierzy w pokonanie Polski. "Nikt nie ma większego serca"

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Michał Mieszko Gogol: zagrywka jest największym atutem reprezentacji Słowenii

Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)