Mistrzostwa Europy siatkarzy. Serbia - Słowenia. Slobodan Kovac zaleca ostrożność

Nieznacznymi faworytami niedzielnego finału są Serbowie. Slobodan Kovac, trener drużyny, uważa, że to właśnie do jego podopiecznych należy najważniejszy krok. Słoweńcy jednak zdążyli już sprawić dwie niespodzianki.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Slobodan Kovac WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Slobodan Kovac
- Jestem pozytywnie nastawiony, taka sama energia emanuje od całego zespołu. Oczywiście po półfinale trudno było nam zasnąć z powodu adrenaliny i emocji, które przeżyliśmy. Teraz czeka nas najważniejszy krok - powiedział szkoleniowiec Serbów w rozmowie z serwisem blic.rs.

Slobodan Kovac poprowadził siatkarzy do samego finału, eliminując po drodze Francuzów, jednego z głównych faworytów do końcowego triumfu. Półfinałowe stracie zakończyło się dopiero po tie-breaku, a w efekcie gospodarze musieli grać następnego dnia o brązowy medal i przegrali.

Czytaj też: 
-> Mistrzostwa Europy siatkarzy. Czy brąz Biało-Czerwonych to sukces? Polscy kibice nie mają wątpliwości
-> Mistrzostwa Europy siatkarzy. Nieładne zachowanie Francuzów po przegranej z Polakami

W finale Serbowie zagrają z reprezentacją Słowenii, która w Lublanie okazała się lepsza od Polaków. - Spróbujemy... Przygotowywaliśmy się najlepiej jak mogliśmy. Teraz od nas zależy czy będziemy prezentować się przeciw temu rywalowi tak, jak powinniśmy i czy taktyka przyniesie spodziewane efekty - podsumował Kovac.

Uros Kovacević zapowiedział, że w tak ważnym meczu każdy zawodnik będzie musiał dać z siebie wszystko. Przyjmujący dodał też, że był jednym z tych zawodników, którzy po półfinale z Francją nie przespał nocy z powodu ogromnych emocji.

- Nie możemy wpaść w euforię z powodu samej gry w finale. Jesteśmy zespołem prezentującym dużą jakość, ale Słoweńcy też. Mamy swoje szanse, jesteśmy równi sobie. Musimy po prostu skupić się na sobie - podsumował Aleksandar Atanasijević.
Początek finałowego starcia o godz. 17:30.

ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Vital Heynen podsumował turniej. Jego słowa dają do myślenia
Kto wygra w finale?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×