Mistrzostwa Europy siatkarzy. Czy brąz Biało-Czerwonych to sukces? Polscy kibice nie mają wątpliwości
Polacy byli uznawani za głównych faworytów do złotego medalu ME siatkarzy 2019. Ostatecznie zdobyli brąz i w kraju rozpoczęła się dyskusja, czy wynik ten można uznać za sukces. Wątpliwości w sprawie oceny rezultatu Biało-Czerwonych nie mają kibice.
W tegorocznym czempionacie Polakom przytrafił się jeden słabszy mecz, pech chciał, że akurat w półfinałowym starciu przeciwko Słowenii (porażka 1:3). Podopieczni Vitala Heynena potrafili się jednak podnieść, co również warto docenić. Mocno nastawiali się na finał, ale zmotywowani przystąpili do starcia o brąz i pokonali Trójkolorowych 3:0.
Czytaj także: Jacek Pawłowski: Nikt nie obiecywał, że Leon będzie zbawcą. Cieszmy się z medalu (komentarz)
Co ważne, drugi raz w tym sezonie reprezentacyjnym wygrali z Francją, jednym z najlepszych zespołów na świecie, bez straty seta. Wcześniej 3:0 pokonali podopiecznych Laurenta Tillie w sierpniowych kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Tokio.
Bilans polskich siatkarzy w 2019 roku, nawet bez złota czempionatu, i tak wygląda bardzo dobrze. Najpierw Biało-Czerwoni zdobyli brąz w Lidze Narodów, później w dobrym stylu awansowali na igrzyska olimpijskie, a teraz dołożyli brązowy krążek mistrzostw Starego Kontynentu. A to jeszcze nie koniec, bo od 1 do 15 października mistrzowie świata powalczą w Japonii o medal w Pucharze Świata.
Czytaj także: zły pomysł organizatorów. Polacy stanęli na dywanie zamiast na podium
ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Fabian Drzyzga: Wygrzebaliśmy się z bagna i cieszymy się z brązu