Puchar Świata siatkarzy. Artur Szalpuk zachwycony Wilfredo Leonem. "Nie jest łatwo go zastąpić"

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Artur Szalpuk
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Artur Szalpuk

W piątkowym spotkaniu Pucharu Świata reprezentacja Polski rozbiła Australię 3:0, a szansę gry otrzymał Artur Szalpuk. Przyjmujący pokazał się z dobrej strony i godnie zastąpił Wilfredo Leona.

Selekcjoner Vital Heynen w starciu z reprezentacją Australii dał odpocząć Wilfredo Leonowi, który jest jednym z liderów Biało-Czerwonych. Pod nieobecność urodzonego na Kubie przyjmującego reprezentacja Polski poradziła sobie świetnie i rozbiła przeciwników. Leona w składzie zastąpił Artur Szalpuk, który dotychczas nie miał zbyt wielu okazji do gry.

Szalpuk nie ukrywał zachwytu grą Leona. - Cieszę się, że mogę pomóc drużynie i dać odpocząć Wilfredo. Nie jest łatwo go zastąpić, bo gra niesamowicie i wnosi mnóstwo jakości. Staram się grać jak najlepiej i być wsparciem dla zespołu - powiedział reprezentant Polski w rozmowie z Polsatem Sport.

24-latek był jednym z liderów Biało-Czerwonych w starciu przeciwko Australijczykom. Zdobył 11 punktów i skończył dziewięć z dwunastu ataków. Do tego dwa "oczka" zdobył dzięki skutecznym blokom.

Reprezentacja Polski zajmuje drugie miejsce w tabeli Pucharu Świata siatkarzy. Lepszym bilansem legitymują się tylko niepokonani Brazylijczycy. Polacy przegrali jedno spotkanie i tracą do Canarinhos trzy punkty.

W pozostałych meczach Pucharu Świata Biało-Czerwonych czekają starcia z Brazylią (13 października, godz. 8:00), Kanadą (14 października, godz. 5:30) i Iranem (15 października, godz. 5:30).

Zobacz także:
Puchar Świata siatkarzy. Polska - Australia. Zabawny wywiad Kadziewicza. Wysłannik Polsatu Sport stracił kontrolę
Puchar Świata siatkarzy. Polacy rozbili Australijczyków i... poszli poćwiczyć na siłownię

ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Justyna Święty-Ersetic: Jestem w szoku. Brąz na igrzyskach biorę w ciemno

 

Komentarze (0)