Puchar Świata siatkarzy. Polska - Brazylia. Vital Heynen: Jestem rozczarowany wynikiem
- Jestem rozczarowany. Nie naszą grą, a końcowym wynikiem. To dobra lekcja przed igrzyskami olimpijskimi - mówi Vital Heynen, trener reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni przegrali z Brazylią 2:3 na Pucharze Świata w Japonii.- Jestem rozczarowany. Nie naszą grą, a końcowym wynikiem. Zasłużyliśmy na wygraną, różnice w grze obu zespołów były naprawdę niewielkie. To były detale - stwierdził po meczu przed kamerami TVP Sport Vital Heynen, trener reprezentacji Polski.
- W pierwszym secie graliśmy wyśmienicie. Nie popełnialiśmy żadnych błędów. W drugiej partii podaliśmy rękę Brazylijczykom, którzy to wykorzystali. To świetna drużyna, która korzysta z błędów rywali. Mieliśmy problemy z przyjęciem i na zagrywce - dodał Heynen.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Feta po meczu z Macedonią Północną? "Jesteśmy przygotowani na awans"
W kluczowych akcjach zbyt często podawaliśmy graczom Brazylii rękę, a ci potrafili to wykorzystać, głównie za sprawą świetnie spisującego się Leala. W tie-breaku rywale wygrali 15:11. Stracone na początku trzy punkty ciążyły polskiej drużynie do samego końca.
- To dobra lekcja na przyszłość. Uważam, że w tym momencie jesteśmy na tym samym poziomie co Brazylia. Mamy rok czasu na to, żeby wziąć na nich rewanż w igrzyskach olimpijskich w Tokio - skomentował Belg.
Jeśli Polacy pokonają za trzy punkty Kanadę i Iran, zakończą japoński turniej tylko za Brazylią i z trzeciej imprezy w tym roku wrócą z medalami.
Czytaj także:
- Puchar Świata siatkarzy. Bartosz Kurek opuścił Japonię
- QUIZ: Rozpoznaj na zdjęciach polskie i światowe legendy sportu
-
italianista Zgłoś komentarz
Heynenem. Przy czym Heynen przez 2 lata sprawdził w grze więcej siatkarzy niż Nawrocki przez 5 lat siatkarek. Heynen nie zdobył medalu tylko w F6 LN 2018. W każdym innym turnieju te medale zdobywa i tak będzie też pewnie w przypadku Pucharu Świata. Główna różnica między męską a żeńską reprezentacją jest taka, że u siatkarek nieobecność Wołosz/Smarzek/Stysiak od razu nie pozwala grać o wartościowy wynik, nie mówiąc o medalu, a u mężczyzn jest szeroka grupa walcząca o medale w każdym turnieju. Co jest różnicą wynikającą z różnego postrzegania siatkówki między Heynenem a Nawrockim. W 5 turniejach siatkarze walczyli o medale i 4 razy skutecznie. Nawrocki nie jest w stanie doprowadzić do walki o medale co pokazało F4 ME. Zespół wszedł co prawda do czwórki, ale tam skapitulował dzięki Nawrockiemu. -
stanisław gajda Zgłoś komentarz
wyniki przegranych meczów. -
ZIBI59 Zgłoś komentarz
plecy .I zeby nie bylo wcale nie mam pretensji do Fabiana bo on jest wyraznie w slabszej formie do ktorej po tak ciezkim sezonie ma prawo .Ale na litosc Boga trener musi to widziec i reagowac -
Nyctereutes Zgłoś komentarz
Niemożliwym było wygrać z Brazylią 50% składem w jakim polegliśmy z Slowenią. -
Robinsław Kruzowicz Zgłoś komentarz
Całe szczęście że trenerem jest Heynen. Fachowcy z tego forum na pewno kiedyś będą dobrymi trenerami ale lepiej żeby dziś pili piwko na kanapie w domu. -
Robert Kaszuba Zgłoś komentarz
jakiej okazji jest na boisku.Przegralismy bo zrobił zmiany .Czemu nie grali Śliwka itd -
mariolondyn Zgłoś komentarz
rzadko nie wykorzystywana łatwa końcówka seta i 1 plażowy błąd .3 ci - koszmar - zaskakująca słabość i brak zgrania ... no i te irytujące plażowe piłki . 4 ty - zupełnie niewytłumaczalne stanięcie z grą u przeciwników ( aż 10 pkt . przewagi ! ) 5 . Przeważnie jak ktoś zaczyna prowadzić w tiebreaku to dowozi to do końca . I tak też było tym razem . Jest coś w tym co mówił Pliński , że ogromne przeciążenie występami wcześniej czy później da o sobie znać i dotyczy to nie tylko naszych siatkarzy . -
The-Wraith Zgłoś komentarz
Świetny mecz Fabiana Drzyzgi, po raz kolejny najlepszy na boisku - CHCIAŁO by się powiedzieć... Myślę, że potrzebuje odpoczynku a na IO będzie dobrze :) -
mattii Zgłoś komentarz
mistrzostw europy nic sie nie zmieniło. Średnia zagrywka,średnie obrony,kiepskie kontrataki. -
wisus54 Zgłoś komentarz
Twierdzę że to przełomowy moment meczu bezkarny rozgrywający się rozhulał i stracił kontrole nad rozegraniem. Komenda ma więcej pokory i bez wątpienia nie zagrał by takich piłek. -
Stanisław Marcarz Zgłoś komentarz
grać Marcin Komenda. Trener jest coraz słabszy, przyzwyczaja sie do zawodników i ulega presji. W kluczowych momentach setów denerwuje się i rozprasza nie tylko przeciwnika ale przede wszystkim naszych - patrz mecz Słowenia wynik 22:18 dla naszych i przegrana. Dostaje żółte kartki a nasza drużyna opiera zwycięstwa o spokój i opanowanie, chłodna głowę, nerwus nie jest nam potrzebny.