Siatkówka. PlusLiga. Rzadko spotykana sytuacja. Michał Ruciak zaskoczył siatkarzy Trefla

Zawodnik grający na pozycji libero rzadko zdobywa punkty. Takie sytuacje na najwyższym poziomie praktycznie się nie zdarzają. Michał Ruciak w środę jednak kompletnie zaskoczył siatkarzy Trefla i piłka wpadła w boisko gdańszczan.

Sebastian Zwiewka
Sebastian Zwiewka
Michał Ruciak PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Michał Ruciak
Kuriozalna sytuacja miała miejsce w trakcie pierwszego seta meczu Trefl Gdańsk - Cerrad Enea Czarni Radom (3:1). Michał Ruciak przebijał piłkę na stronę gdańszczan, ale w szeregach gospodarzy doszło do nieporozumienia i ta spadła... w sam narożnik boiska. Punkt zdobyty przez libero to niecodzienny przypadek.

- Rzadko zdarzają się takie sytuacje. W kolejnych meczach będziemy robić wszystko, aby to już się nie powtórzyło. Brakuje nam trochę zgrania i pewności. Czasami nie wiemy, kto bierze piłkę. Cały czas nad tym pracujemy. To normalne, gdy drużyna jest nowa. Jesteśmy jeszcze na takim etapie - skomentował Marcin Janusz, podstawowy rozgrywający ekipy znad morza.

Zobacz takżeSiatkówka. PlusLiga. Bartosz Filipiak: Chcemy pokazywać nasz charakter. Jesteśmy walecznym zespołem

Gdańszczanie odnieśli pierwsze zwycięstwo w PlusLidze. - Zagraliśmy bardzo dobrze i równo. Dawaliśmy radę w ważnych momentach. Zdarzały się nam przestoje, ale wychodziliśmy z tego. Nie załamywaliśmy się, tylko próbowaliśmy wracać do dobrej gry. Wiadomo, że nie da się zagrać całego meczu na wysokim poziomie. Chcieliśmy zwyciężyć i to zrobiliśmy - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szalpuk: Na zakończenie padały mocne słowa, że będziemy za sobą tęsknić
Zespół Trefla jest po wyraźnej przebudowie, lecz wszyscy siatkarze szybko znaleźli wspólny język. - Mamy świetną atmosferę w drużynie. Wszyscy bardzo dobrze się dogadujemy. Było to widać już w pierwszym meczu z Bełchatowem. Wtedy przegraliśmy, ale dobrze się prezentowaliśmy. Myślę, że fajnie się nas ogląda. Zrobimy wszystko, aby utrzymać taką atmosferę do końca sezonu - zapewnił 25-latek.

Ekipa z Trójmiasta już w sobotni wieczór zagra na wyjeździe z GKS-em Katowice. - Jestem pod wrażeniem gry katowiczan. Fajnie wszystko u nich wygląda. To podobny zespół do nas. Widać, że czerpią dużo radości z gry. Uważam, że będzie to ciekawy mecz. Jesteśmy w stanie go wygrać - zakończył Janusz.

Zobacz takżePlusLiga. Trefl - Czarni Radom. Dobre humory po wygranej. "Gdy wiesz, że wszystko ci wychodzi, grasz zupełnie inaczej"

Czy dobra atmosfera jest kluczem do sukcesu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×