PlusLiga. GKS - Cuprum: lubinianie po trudnym boju zdobyli Katowice

Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: siatkarze Cuprum Lubin
Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: siatkarze Cuprum Lubin

Cuprum Lubin wygrało swój drugi mecz w sezonie 2019/2020 PlusLigi. W spotkaniu 5. kolejki Miedziowi pokonali na wyjeździe GKS Katowice 3:2.

W tym artykule dowiesz się o:

GKS rozpoczął sezon od wygranej 3:2 z Asseco Resovią Rzeszów, ale później przyszły trzy porażki po tie-breakach (z PGE Skrą Bełchatów, Treflem Gdańsk i Indykpolem AZS-em Olsztyn). Zespół Cuprum również przystępował do sobotniej rywalizacji z tylko 1 zwycięstwem na swoim koncie (z bełchatowianami).

Katowiczanie rozpoczęli konfrontację z wysokiego "c", a znakomicie poczynał sobie Jakub Jarosz (9:6). Spokojnie rozgrywał Jan Firlej, zaś swoje ataki kończył Rafał Szymura. Lubinianie popełniali sporo błędów własnych i ostatecznie w pierwszym secie polegli do 20.

Po zmianie stron przebudzili się siatkarze z Lubina, który zaczęli podejmować ryzyko na zagrywce i dzięki temu prowadzili 10:7. Trudny do zatrzymania był Jakub Ziobrowski, a wspomagał go Bartłomiej Lipiński. Co prawda na finiszu gospodarze odrobili prawie wszystkie straty (19:20), ale ostatnie słowo należało do Miedziowych, którzy zwyciężyli 25:22.

ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"

Przez pewien czas od startu trzeciej odsłony trwała wyrównana walka i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Grę lubinian napędzał Robinson Dvoranen, natomiast w szeregach GKS-u Katowice nieźle grał Szymura. Ostatecznie doszło do ciekawej końcówki, którą lepiej rozegrali zawodnicy Cuprum Lubin, odnosząc wiktorię 25:21.

Katowiczanie nie zamierzali się poddawać i pragnęli doprowadzić do swojego kolejnego tie-breaka w tym sezonie. Grę miejscowej drużyny próbował napędzać Rafał Szymura, a skuteczny na środku siatki był Jan Nowakowski. W końcowym rozrachunku doszło do zaciętego finiszu, który padł łupem Jarosza i spółki (25:23).

Jednak to było wszystko na co było stać GieKSę w tej batalii, bo w decydującym secie rządzili Miedziowi. Trudny do zatrzymania był Dvoranen, a jego klub prowadził 8:1. Cuprum już nie roztrwoniło swojej przewagi (10:15) i wygrało mecz 3:2.

PlusLiga, 5. kolejka:

GKS Katowice - Cuprum Lubin 2:3 (25:20, 22:25, 21:25, 25:23, 10:15)

GKS Katowice: Kwasowski, Jarosz, Szymura, Nowakowski, Firlej, Zniszczoł, Watten (libero) oraz Musiał, Fijałek, Buchowski, Drzazga.

Cuprum Lubin: Tavares, Ziobrowski, Lipiński, Dvoranen, Smoliński, Morozow, Gruszczyński (libero) oraz Maruszczyk, Gorzkiewicz.

MVP: Miguel Tavares Rodrigues (Cuprum Lubin).

Tabela dostarczona przez Sofascore wyniki na żywo

Czytaj też:
-> PlusLiga. Jastrzębski - MKS Ślepsk Malow: przełamanie jastrzębian
-> Siatkówka. PlusLiga. Świetna postawa Trefla Gdańsk na początku sezonu. Bartosz Filipiak: Nie spodziewaliśmy się tego

Źródło artykułu: