Mecz z udziałem Savino Del Bene Scandicci był drugim pięciosetowym rozegranym w tym tygodniu w Stambule. Wydarzyły się w nim dwa zwroty akcji. Po wygranym secie włoska drużyna była gorsza od rywalek w kolejnych dwóch partiach. Doprowadziła do tie-breaka i zwyciężyła w nim 15:11. W ten sposób rozpoczęła fazę grupową Ligi Mistrzyń od zdobycia dwóch punktów.
Agnieszka Kąkolewska i Magdalena Stysiak zdobyły po 10 punktów. Środkowa grała od początku do końca meczu, atakowała ze skutecznością 55 procent (6/11) i zapunktowała cztery razy blokiem. Stysiak została zmieniona po trzecim nieudanym secie, ale wróciła jeszcze na boisko w tie-breaku. Dziewięć punktów wywalczyła atakiem, a jeden blokiem.
Czytaj także: Dwa oblicza mistrzyń Polski. ŁKS Commercecon Łódź lepszy od mistrzyń Niemiec
Liderem grupy B został Lokomotiw Kaliningrad, który zdemolował 3:0 Branika Maribor. Czołową punktującą, atakującą, przyjmującą, a nawet blokującą meczu była Margarita Kuriło, która zrobiła najwięcej krzywdy słoweńskiemu zespołowi.
ZOBACZ WIDEO: Bartosz Kwolek wspomina finały Ligi Narodów. "Zebraliśmy się jak chłopacy z SKS-u i dwa razy pokonaliśmy Brazylię"
Totalnie jednostronny był również mecz Igora Gorgonzoli Novara z Chimikiem Jużnyj. Zespół z Italii wygrał 3:0. Trzeci set zakończył się wynikiem 25:7. Po stronie gospodyń zagrały między innymi znane z polskich boisk Micha Hancock, Jovana Brakocević i Stefana Veljković. Zuzanna Górecka została w kwadracie rezerwowych.
1. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń:
GRUPA B:
VakifBank Stambuł - Savino Del Bene Scandicci 2:3 (21:25, 25:19, 25:13, 15:25, 11:15)
Lokomotiw Kaliningrad - Nova KBM Branik Maribor 3:0 (25:18, 25:14, 25:11)
GRUPA C:
Igor Gorgonzola Novara - Chimik Jużnyj 3:0 (25:17, 25:10, 25:7)