LSK: popis Grupy Azoty Chemika Police. Pokonał w hicie kolejki Grot Budowlanych Łódź

Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police
Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police

Była totalna demolka i spektakularny pościg. Grupa Azoty Chemik Police wygrał 3:0 mecz na szczycie Ligi Siatkówki Kobiet z Grotem Budowlanymi Łódź.

Terminarz Ligi Siatkówki Kobiet ostatnio rozpieszcza bezpośrednimi konfrontacjami półfinalistek z poprzedniego sezonu i zarazem kandydatek do mistrzostwa Polski. Grupa Azoty Chemik Police podjął Grot Budowlanych Łódź, którzy to wiosną wyeliminowali go w półfinale i odebrali szansę na obronienie prymatu w kraju.

Tym razem Chemik był uznawany za faworyta. Dużym atutem gospodyń było sześć dni spokojnych przygotowań do meczu. Kiedy Ferhat Akbas i jego podopieczne stacjonowały w Policach, ich rywalki obróciły do i ze Stambułu. Budowlani przegrali w czwartek 0:3 mecz Ligi Mistrzyń z Fenerbahce i w Policach miały równie mało do powiedzenia na boisku.

Czytaj także: Niespodziewana porażka wicemistrzyń Włoch, ŁKS utrzymał pozycję lidera

Przez pierwszego seta Chemiczki przemknęły jak rozpędzony pociąg na magistrali. Oglądanie dobrze skomunikowanych i zorganizowanych gospodyń sprawiało przyjemność. Bezwzględnie punktowały one błędy Budowlanych, których nie brakowało, do stanu 25:12.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #11. Sezon życia. Anna Kiełbasińska z workiem medali

Drugi set to inna historia, ale również przyjemna dla gospodyń. Dodały sobie adrenaliny rozpoczynając od wyników 0:5 i 2:10. Widowiskowy pościg Chemika nie potrwał długo, ponieważ złapał rywalki przy stanie 13:13. Już odpowiednio rozpędzony po falstarcie zwyciężył 25:21, a Budowlane mogły pytać same siebie, jakim cudem wystartowały tak dobrze i jakim sposobem dały się znów zdemolować.

W trzecim secie gospodynie zwieńczyły efektowne dzieło i zwyciężyły 25:19. Wynik 3:0 odzwierciedlił przebieg meczu, w którym Chemik był wyraźnie lepszy. Nagroda MVP trafiła w dłonie Marleny Kowalewskiej, ale poza rozgrywającą zasłużyły na pochwałę między innymi Natalia Mędrzyk, Irina Truszkina oraz Wilma Salas.

Czytaj także: ŁKS Commercecon Łódź liderem, dobry mecz Magdaleny Stysiak, niespodzianka w Niemczech

W środę mecz Chemika z Galatasarayem w Pucharze CEV. Przystąpi do niego po 11 zwycięstwach z rzędu na krajowym podwórku. Drużyna prowadzona przez Ferhata Akbasa zdobyła Superpuchar Polski, a następnie pokonała 10 rywali z rzędu w Lidze Siatkówki Kobiet. Z bezbłędnym bilansem jest jej liderem i dopóki będzie wygrywać, nie zostanie wyprzedzony. Budowlane są trzecie, ale blisko półmetku sezonu zasadniczego nie mają już bliskiego kontaktu z Chemikiem i Developresem SkyRes Rzeszów.

Grupa Azoty Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:12, 25:21, 25:19)

Chemik: Kowalewska, Mędrzyk, Salas, Wasilewska, Truszkina, Silva, Maj-Erwardt (libero) oraz Grajber, Łukasik

Budowlani: Nowicka, Leys, Bączyńska, Śmieszek, Pencova, Kraiduba, Stenzel (libero) oraz Bałdyga, Twardowska

MVP: Marlena Kowalewska (Chemik)

Komentarze (6)
avatar
Śmieszek60
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Budowlanych nic nie tłumaczy przegrana, to nie są amatorki,ale gra niepoukladana, chaos, z piłki źle rozegranej nie ma skutecznego ataku, a atakujaca należy dokarmic motywacja. Z Jovana srebro Czytaj całość
avatar
Wawa61
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grajber w kwadracie i wszystko gra. Szczęście że choć ten trener poznał się na jej talencie 
avatar
kokik
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie tylko kubanki pokazują klasę za to dzisiaj cały zespół Chemika pokazał klasę przegrywały 6:12, i po kilku minutach zrobiło się po 13:13. Ah, ta przeciętność Charlotte Leys 2 piłki skończy Czytaj całość
Igor Kowalik
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chemik jest jak Vive na naszym podwórku , poza zasięgiem kogokolwiek.Marlena i Natalia kolejny świetny występ.