Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Polki gotowe na turniej w Apeldoorn. Azerki pokonane po raz drugi

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: przyjmuje Natalia Mędrzyk
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: przyjmuje Natalia Mędrzyk

Po piątkowym zwycięstwie nad Azerbejdżanem, w sobotę podopieczne Jacka Nawrockiego po raz drugi pokonały grupowe rywalki z turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. W sobotę Biało-Czerwone triumfowały 3:1.

Spotkania sparingowe z grupowym rywalem z turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich Tokio 2020, to ostatni etap przygotowań przed wylotem Polek do Apeldoorn. W porównaniu z piątkowym starciem, zakończonym zwycięstwem naszych siatkarek 5:0, tym razem trener Jacek Nawrocki dał szansę występu trzynastu zawodniczkom obecnym na zgrupowaniu. W wyjściowej szóstce pojawiła się między innymi Natalia Mędrzyk, która dzień wcześniej zmagania koleżanek oglądała z kwadratu dla rezerwowych. Zabrakło natomiast Weroniki Centki, Aleksandry Wójcik i Julii Twardowskiej.

Podobnie jak dzień wcześniej, również tym razem Azerki nie miały zbyt wiele do powiedzenia w rywalizacji z Polkami. Siatkarki Vasifa Talibova wygrały tylko jednego seta, przez większość partii utrzymując kilkupunktową przewagę. Co prawda w końcówce Polki miały jeszcze szansę na odwrócenie wyniku, jednak od stanu 20:20 to nasze przeciwniczki zachowały więcej zimnej krwi, bardzo dobrze prezentując się zarówno w grze blokiem, jak i polu zagrywki.

Poza drugim setem, pozostałe odsłony potoczyły się po myśli Biało-Czerwonych. Polki bardzo dobrze spisywały się zwłaszcza w systemie blok obrona. Imponująco w wykonaniu naszej ekipy wyglądała zwłaszcza trzecia partia, w której podopieczne Jacka Nawrockiego prowadziły nawet 16:4, ostatecznie triumfując do 12.

ZOBACZ WIDEO: Sergiu Hanca kupił dom biednej rodzinie. Zobacz jak mieszkają

Dla obu ekip sobotnia potyczka była ostatnim testem formy przed wylotem do Apeldoorn. Biało-Czerwone do Niderlandów udadzą się w dobrych nastrojach, po dwóch wygranych spotkaniach towarzyskich. Powodów do optymizmu nie mają Azerki. Przed przylotem do Spały, bowiem przed przylotem do Spały, siatkarki Vasifa Talibova mierzyły się w meczu towarzyskim z Fenerbahce Stambuł remisując 2:2 (25:22, 25:23, 17:25, 23:25). Trenerzy obu ekip nie zdecydowali się wówczas na rozegranie tie-breaka.

Polska - Azerbejdżan 3:1 (25:18, 21:25, 25:12, 25:21)

Polska: Wołosz, Smarzek-Godek, Mędrzyk, Kąkolewska, Stysiak, Alagierska, Stenzel (libero) oraz Górecka, Kowalewska, Łukasik, Fedusio, Jagła (libero), Stencel.

Czytaj także:

Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Bułgarki pewne siebie przed meczem z Polską. "Mamy 80-85 procent szans na awans"

Siatkówka. Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Magdalena Stysiak: Mamy ważniejsze rzeczy na głowie od konfliktu

Komentarze (1)
Igor Kowalik
4.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A Turcja przegrała oba mecze z Belgią... Guidettiemu robi się mokro w gaciach , niby to tylko sparingi ale lekkie obawy są jednak uzasadnione.