Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Twitter po meczu Polska - Azerbejdżan: Bez kalkulacji, czas na rewanż

PAP/EPA / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Joanna Wołosz Anna Stencel Aleksandra Wójcik Nikalina Basznakowa
PAP/EPA / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Joanna Wołosz Anna Stencel Aleksandra Wójcik Nikalina Basznakowa

Polska lepsza od Azerbejdżanu w trzecim meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich Tokio 2020. Biało-Czerwone pewnie ograły w Apeldoorn rywalki 3:0. O finał powalczą z Turczynkami.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwa sety dawały siatkarkom Jacka Nawrockiego pierwsze miejsce w grupie i walkę o finał z mocnymi Turczynkami. Biało-Czerwone nie zamierzały kalkulować, dość gładko wygrywając każdą z trzech partii i to w całkiem innym składzie niż w dwóch poprzednich spotkaniach.

Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020: tabela w grupie Polek po trzech meczach

Polki czeka teraz swoisty rewanż z tureckim zespołem za mecz z mistrzostw Europy, także rozgrywany w fazie półfinałowej - przypomina dziennikarz Radia Zet, Maciej Walasek.

Jak zauważyła Sara Kalisz, dziennikarka TVP Sport, nie tylko Polki dobrze "bawiły się" w tym meczu przeciwko ekipie Azerbejdżanu.

Nasz redakcyjny kolega, Adrian Nuckowski przewidział fakt, że zagramy w mocno odmienionym składzie, żeby nie powiedzieć rezerwowym. Wyszło rewelacyjnie.

Maciej Brzeziński ze Sport 24 h obawia się jednak starcia z Turczynkami bardziej niż z Niemkami. Zgadzamy się co do jednego, to będzie najtrudniejszy mecz dla Polek w tym turnieju.

Całkiem odmienne zdanie ma za to Kamil Rzymski, na co dzień manager Lecha Poznań. Zaapelował właśnie o to, by nie bać się Turczynek. One nie są na tym turnieju zespołem, którego należy się przestraszyć.

Zobacz także: Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Jacek Nawrocki się zmienił

ZOBACZ WIDEO Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Elitsa Vasileva: Wyjazd na igrzyska jest wystarczającą motywacją

Komentarze (0)