Liga rosyjska: kolejna porażka zespołu Macieja Muzaja. Szybkie zwycięstwo Lokomotiwu Nowosybirsk

Materiały prasowe / lokovolley.com / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga (z lewej) i Plamen Konstantinow (z prawej)
Materiały prasowe / lokovolley.com / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga (z lewej) i Plamen Konstantinow (z prawej)

Lokomotiw Nowosybirsk odniósł dziesiąte zwycięstwo w Superlidze, pokonując 3:0 Jugrę Samotłor. Mimo dobrej gry Macieja Muzaja, Gazprom Jugra-Surgut przegrał 0:3 z Dynamem Moskwa.

Po meczu ubiegłej kolejki, gdy zawodnicy Jugry Surgut w pięciosetowej walce pokonali drużynę z Biełgorodu, wydawało się, że podopieczni Jurija Melniczuka w końcu wkraczają na dobre tory. Niestety, dla kibiców surguckiego zespołu, trzytygodniowa przerwa od meczów nie wpłynęła pozytywnie na ich formę i musieli uznać wyższość Dynama Moskwy. Przyjezdni tylko w pierwszym secie podnieśli ciśnienie przeciwnikowi, szczególnie w końcówce partii, gdy Maciej Muzaj i Konstantin Kostilienko trzykrotnie zatrzymali atak rywala. Pozostałe dwa sety odbyły się bez fajerwerków i kolejne punkty zostały dopisane na konto gospodarza.

Ponownie najjaśniejszą postacią był Maciej Muzaj, który zdobył dla swojego zespołu najwięcej - 14 punktów, na 29 ataków skończył 12. W klubie z Moskwy prym wiódł Sam Deroo - 15 punktów i aż 72-procentowa skuteczność.

Jak zauważył libero Gazpromu, Teodor Salparow, kluczem do zwycięstwa była pierwsza partia. - Przegrywając seta, trochę załamaliśmy się psychicznie. Mieliśmy wszelkie szanse na wygraną, ale nie wykorzystaliśmy swoich momentów. My daliśmy z siebie wszystko na boisku, ale przeciwnik zachował chłodną głowę. Myślę, że w tym sezonie do ostatniego meczu będziemy walczyć o play-offy.

Zdecydowanie więcej powodów do radości mieli siatkarze Lokomotiwu Nowosybirsk, którzy w nieco ponad godzinę rozprawili się z Jugrą Samotłor. Skrzydłowi przyjezdnych kończyli większość piłek rozgrywanych przez Fabiana Drzyzgę, a na szczególne wyróżnienie zasłużył Marko Ivović. Serbski przyjmujący był nie do zatrzymania, zdobył aż sześć punktów zagrywką. Goście na początku każdego seta uzyskiwali kilkupunktową przewagę, co wystarczyło na pewne pokonanie gospodarzy. Po trzynastu kolejkach podopieczni Plamena Konstantinowa utrzymują się na pierwszym miejscu w tabeli.

Czytaj także: PlusLiga. Michał Winiarski: Podchodzę do sprawy jasno - przegrana jest częścią sportu

- Lokomotiw jest liderem tabeli. To bardzo dobrze skoordynowany zespół i świetni gracze. W tej chwili mamy serię kontuzji, nasi liderzy nie są w najlepszej formie. Do wygrania z takimi drużynami jak Lokomotiw potrzebujemy dodatkowego wysiłku, dlatego mecz nie powiódł się po naszej myśli - tłumaczył porażkę swojego zespołu trener Jugry, Walerij Pjaskowski.

Wyniki 12. kolejki Superligi:

Ural Ufa - Jenisej Krasnojarsk 0:3 (21:25, 27:29, 27:29)

Biełogorie Biełgorod - Gubernija Niżny Nowogród 3:1 (25:20, 22:25, 25:18, 25:19)

Dynamo Moskwa - Gazprom-Jugra Surgut 3:0 (30:28, 25:15, 25:16)

Zenit Sankt Petersburg - Kuzbass Kemerowo 3:1 (22:25, 25:17, 25:23, 25:20)

Jugra Samotłor Niżniewartowsk - Lokomotiw Nowosybirsk 0:3 (17:25, 19:25, 17:25)

Fakieł Nowy Urengoj - Zenit Kazań 3:1 (29:27, 24:26, 25:20, 25:21)

Czytaj także: Puchar CEV: Polonia Londyn odpadła. Drużyny Fabiana Drzyzgi i Bartosza Bednorza pokonały problemy

Tabela Superligi po 12 rundach:

MiejsceZespółZ-PSetyPunkty
1. Lokomotiw 10-2 32-9 30
2. Fakieł 9-3 31-10 30
3. Zenit SP 9-3 27-15 27
4. Dynamo 9-3 19-19 24
5. Kuzbass 9-2 29-16 24
6. Zenit Kazań 7-3 23-13 21
7. Jenisej 5-7 17-22 17
8. Biełogorie 5-7 19-26 15
9. Ural 4-8 16-22 13
10. Gazprom Jugra 4-7 14-25 10
11. Gubernija 3-9 13-29 7
12. Samotłor 2-10 13-29 7

ZOBACZ WIDEO: Kontrowersje wokół wyboru najlepszej jedenastki roku wg UEFA. "Kante usunięty, żeby było miejsce dla Ronaldo"

Źródło artykułu: