Apetyt był na więcej - podsumowanie występu polskich siatkarzy na XXV Letniej Uniwersjadzie w Belgradzie

Polscy siatkarze pod wodzą Grzegorza Wagnera przybyli do Belgradu, by walczyć o najwyższe cele. Faza grupowa dobrze rokowała, jednak w ćwierćfinale nasi reprezentanci trafili na mocną ekipę z Brazylii, która przekreśliła medalowe aspiracje biało-czerwonych.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska męska kadra B przydzielona została z ekipami Niemiec, Czech, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Hongkongu i Australii do grupy D. Polska drużyna bardzo dobrze rozpoczęła swoją drogę ku medalowi XXV Letniej Uniwersjady w Belgradzie. Po drodze do ćwierćfinałów nie rozegrała ani jednego tie-breaka, w trzech setach wygrywając kolejne spotkania: inauguracyjne z Hongkongiem, następnego dnia ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i przedostatnie z Australią. Trochę bardziej zacięty był pojedynek na zakończenie fazy grupowej z Niemcami. Nasi zachodni sąsiedzi byli mocniejsi od egzotycznych rywali, ale ugrali jedynie seta.

Tylko w środku tej części rywalizacji, w trzecim meczu, Polacy - można by rzec - potknęli się w starciu z Czechami. W każdej odsłonie emocjonującej potyczki różnica punktowa między zespołami wynosiła jedynie 2 oczka. I tylko jeden z setów zakończył się po pierwszej piłce setowej. W tym wypadku meczowej - był to bowiem set czwarty i, jak się okazało, ostatni. Jedna porażka jednak nie była przeszkodą do awansu do ćwierćfinału uniwersjady. Siatkarze pod wodzą Grzegorza Wagnera zajęli 2. miejsce w tabeli grupy D, tuż za swoimi pogromcami i niepokonanymi w fazie grupowej Czechami.

Polacy mogli odpocząć przed ćwierćfinałową rywalizacją. Po dniu przerwy, 9 lipca na drodze do półfinału stanęli Brazylijczycy. Biało-czerwoni podjęli dość wyrównaną walkę z Canarinhos, ale nie na tyle, by pokonać rywali - wystarczyło jedynie na urwanie seta przeciwnikom. Medalowe aspiracje Polskich siatkarzy prysły. Pozostała walka o jak najlepszą pozycję.

Kolejnym etapem była rywalizacja o miejsca 5-8. By walczyć o najwyższą z możliwych tu lokat, biało-czerwoni musieli pokonać Serbów. I byli na dobrej drodze, prowadzili w setach 2:1, ale w kolejnej partii ulegli aż 25:16 i nie zdołali już wygrać tie-breaka. Serbowie przekreślili marzenia Polaków o 5. miejscu.

W ostatnim uniwersjadowym pojedynku biało-czerwoni spotkali się z Turkami. Po dwóch porażkach z rzędu podopieczni Grzegorza Wagnera przełamali złą passę ostatnich dni i wygrali 3:1. Tym samym w końcowej klasyfikacji polscy siatkarze uplasowali się na 7. pozycji.

Celem ekipy trenera Wagnera była czwórka, a nawet ścisły finał. Aspiracje Polaków zweryfikowali najpierw Brazylijczycy, a potem Serbowie. Okazało się, że że nawet 5. miejsce to jeszcze zbyt wiele dla biało-czerwonej kadry B. Ostateczna 7. lokata jest jednak zdecydowanie lepsza niż ta, którą dwa lata wcześniej wywalczyli w Bangkoku podopieczni Krzysztofa Felczaka - zajęli oni bowiem dopiero 12. pozycję. Wynik kadry pod wodzą Grzegorza Wagnera ustępuje jednak temu z Izmiru - w 2005 roku siatkarze wrócili z uniwersjady z 5. miejscem.

W indywidualnych statystykach Polacy nie uplasowali się zbyt wysoko. Najlepiej punktującym w polskim zespole był Bartosz Janeczek, który z 97 oczkami zajął 19. lokatę. Granicę 90 punktów przekroczył jeszcze Rafał Buszek (23. pozycja i 91 punktów). Niemniej to i tak niemal o połowę mniej od najlepszych.

W statystychach pośród dziesięciu najlepszych zawodników najczęściej pojawiającym się polskim nazwiskiem było nazwisko Adriana Stańczaka. Najwyższą, 2. pozycję zajął w rankingu przyjmujących (z przyjęciem na poziomie 79.62 proc.). W tej kategorii na 8. miejscu uplasował się też Maciej Pawliński (72.26%). Stańczak znalazł się ponadto na 6. pozycji w dziesiątce broniących (1.43 obrony/set) oraz był piąty wśród libero (60.22 proc.). W rankingu najlepszych atakujących 9. lokatę zajął Bartosz Janeczek ze skutecznością równą 34.19 proc.

Wyniki Polaków na Uniwersjadzie:

Faza grupowa - grupa D:

2.07.

Polska - Hongkong 3:0 (25:11, 25:10, 25:12)

3.07.

Zjednoczone Emiraty Arabskie - Polska 0:3 (14:25, 28:30, 17:25)

4.07.

Polska - Czechy 1:3 (27:25, 29:31, 25:27, 23:25)

6.07.

Australia - Polska 0:3 (15:25, 12:25, 17:25)

7.07.

Polska - Niemcy 3:1 (20:25, 25:20, 25:21, 25:19)

Ćwierćfinał - 9.07.:

Polska - Brazylia 1:3 (22:25, 20:25, 25:22, 19:25)

Mecz o miejca 5-8 - 10.07.:

Serbia - Polska 3:2 (20:25, 25:19, 21:25, 25:16, 15:11)

Mecz o 7. lokatę - 11.07.:

Polska - Turcja 3:1 (29:27, 22:25, 25:15, 25:22)

Źródło artykułu: