LSK. E.Leclerc Radomka - Bank Pocztowy Pałac: bardzo pewne i ważne zwycięstwo radomianek

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki E.Leclerc Radomki Radom
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki E.Leclerc Radomki Radom

W meczu 19. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet bardzo pewne i ważne zwycięstwo odniosła E.Leclerc Radomka Radom, która pokonała bez straty seta Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz. MVP zawodów została wybrana Renata Biała.

Po zeszłotygodniowej porażce we Wrocławiu siatkarki E.Leclerc Radomki Radom bardzo skomplikowały swoją sytuację w kontekście bezpiecznego utrzymania w Lidze Siatkówki Kobiet. Trener Adam Grabowski, chcąc niejako wstrząsnąć zespołem, przeprowadził kilka zmian w wyjściowej "szóstce". Od początku na parkiet Hali MOSiR-u wybiegły więc Klaudia Laskowska i Marharyta Azizova. W składzie znowu zabrakło natomiast Emilii Muchy.

Miejscowe, chcąc zrehabilitować się za dotkliwą porażkę na Dolnym Śląsku, od początku premierowej odsłony zaczęły budować nieznaczną przewagę. Po ataku Azizowej było 7:4. Taki stan nie trwał jednak długo, gdyż Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz dwukrotnie podbił piłkę w obronie, wykorzystując kontry, w międzyczasie zablokował Izabelę Bałucką, i na tablicy wyników już widniał remis 8:8. Chwilę później prowadzenie mogły objąć przyjezdne, lecz Grabowski słusznie poprosił o challenge, dopatrując się dotknięcia piłki przez rywalki po zbiciu Renaty Białej.

Pierwszy set zaczął układać się po myśli gości (11:15), więc po roszady w składzie sięgnął trener Radomki. Wykazał się świetnym wyczuciem. Wprowadził na boisko Majkę Szczepańską-Pogodę i Katarzynę Olczyk, debiutującą przed radomską publicznością. Podwójna zmiana nie tylko wybiła z rytmu bydgoszczanki, ale i pomogła zniwelować stratę niemal do zera. Trzy punkty w jednym ustawieniu plus uderzenie z drugiej linii niezawodnej w ofensywie Veroniki Jones-Perry oraz nieporozumienie po stronie Pałacanek pozwoliły doprowadzić do remisu.

W najważniejszych momentach dwa asy serwisowe zagrała, wprowadzona zadaniowo w pole zagrywki, Sonia Kubacka, Patrycja Balmas wyrzuciła piłkę w aut oraz nadziała się na dłonie Jones-Perry, a sama Amerykanka wykorzystała trzeciego setbola, wybierając się po skosie.

Dwie kolejne partie przebiegły właściwie bez historii. Jedynie w ich początkowych fazach przyjezdne potrafiły dotrzymać kroku radomiankom. Z czasem zaczęła zarysowywać się ich dominacja, spowodowana także błędami Pałacu. Paulina Zaborowska posyłała piłki do wszystkich koleżanek. Na skrzydłach skuteczne były Biała i Jones-Perry. W bloku czujność zachowywały Azizova i Bałucka. W drugim secie, po asie ostatniej z wymienionych, jej drużyna prowadziła 20:13. Ostatecznie zawodniczki Grabowskiego zdemolowały przeciwniczki, triumfując do 16.

W trzeciej części postawiły kropkę nad "i". Na 16:13 punktową zagrywkę posłała Laskowska, a po chwili zaserwowała na tyle dobrze, że przechodzącą piłkę skończyła Bałucka. Takiej zaliczki radomianki nie mogły już wypuścić z rąk. Ostatnie "oczko" w meczu zdobyła Jones-Perry.

MVP spotkania została wybrana Renata Biała. Po tym zwycięstwie E.Leclerc Radomka zajmuje 10. miejsce w tabeli, mając na koncie 17 punktów, tyle samo, co kolejny #VolleyWrocław. Do dziewiątego Pałacu radomianki tracą pięć "oczek".

E.Leclerc Radomka Radom - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:16, 25:21)

Radomka: Laskowska, Bałucka, Azizova, Biała, Zaborowska, Jones-Perry, Witkowska (libero) oraz Lazcano, Kubacka, Olczyk, Szczepańska-Pogoda, Bałuk, Bodasińska (libero).

Bank Pocztowy: Balmas, Ziółkowska, Stencel, Mazurek, Żurowska, Fedusio, Jagła (libero) oraz Vanzurova, Biedziak, Rapacz, Reszelewska (libero).

MVP: Renata Biała (Radomka).

Czytaj także: LSK: Grupa Azoty Chemik Police nie potyka się. Gyselle Silva bronią na BKS Stal Bielsko-Biała

Komentarze (0)