Siatkówka. "Zawodnicy nie podają sobie dłoni". PZPS reaguje na zagrożenie epidemią koronawirusa

Liga Mistrzów. Tak Jastrzębski Węgiel uniknął walkowera. "Walka z czasem i na dokumenty"

"W związku z zagrożeniem epidemiologicznym w Polsce (...) aż do odwołania zmianie ulega protokół meczowy w ten sposób, że uczestnicy zawodów nie podają sobie dłoni podczas losowania, prezentacji zespołów, prezentacji sędziów ani na zakończenie meczu" - ogłoszono na twitterowym profilu siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice.

Śląski klub zdecydował się rozszerzyć wytyczne PZPS o zapis dotyczący zachowania kibiców. "Z tego samego powodu, a także z racji zaleceń Ministerstwa Zdrowia i GIS, prosimy o ograniczenie kontaktu z naszymi zawodnikami (prośby o autografy, zbijanie "piątek" itp.) przed i po najbliższym meczu z Jastrzębskim Węglem (8.03, godz. 20:30)" - napisano.

Działacze z Katowic jednocześnie wyrazili nadzieję, że nie będzie to zbyt duże utrudnienie dla fanów GKS-u. Jak dowiedział się "Super Express", regulacje PZPS dla siatkarzy nie obowiązują jednak w... rozgrywkach PlusLigi. Zmieniony protokół ma być bowiem stosowany podczas meczów pod egidą związku (m.in. w spotkaniach reprezentacyjnych), a więc w lidze nie obowiązuje.

Sytuacja z rozprzestrzenianiem się śmiercionośnego koronawirusa na świecie jest bardzo dynamiczna. Do środy (4 marca) zanotowano ponad 95 tys. zachorowań, w tym np. blisko 3100 we Włoszech. W Polsce jak na razie stwierdzono jeden przypadek koronawirusa COVID-19.

Zobacz:
Koronawirus paraliżuje świat sportu. Wielkie imprezy były już odwoływane i przekładane
MMA. KSW 53 odwołane z powodu koronawirusa? "Jest takie zagrożenie"

ZOBACZ WIDEO: Paweł Zagumny zachwycony umową z Tauronem. "To wisienka na torcie"