PlusLiga. Transfery. Asseco Resovia coraz bliżej skompletowania składu. Reprezentant Estonii dołączył do zespołu
Działacze Asseco Resovii Rzeszów kontynuują budowanie składu na kolejny sezon. Działacze mają nadzieję, że zespół po kilku latach przerwy włączy się do gry medale. Pomóc ma w tym reprezentant Estonii, środkowy Timo Tammemaa.
Miniony sezon w wykonaniu Asseco Resovia Rzeszów był najgorszym od momentu awansu drużyny do PlusLigi. Mimo sporych wzmocnień i zapowiedzi walki o medale ekipa m.in. ze Zbigniewem Bartmanem, Marcinem Komendą, Nicholasem Hoagiem i Nicolasem Marechalem w składzie zajęła dopiero 13. miejsce, kończąc rozgrywki z bilansem 7 zwycięstw i 17 porażek.
Po sezonie przedstawiciele klubu z Podkarpacia zdecydowali o rozstaniu z większością graczy. Przygodę z Pasami zakończyli Zbigniew Bartman, Bartłomiej Lemański, Nicholas Hoag, Kawika Shoji, Nicolas Marechal, Luke Perry i Damian Schulz. Karierę zawodniczą postanowił zakończyć także Olieg Achrem. Ten ostatni pozostanie jednak w klubie na stanowisku asystenta Alberto Giulianiego.
Włochowi powierzono misję odbudowania Asseco Resovii Rzeszów i powrotu do ligowej czołówki. Pomóc w tym mają zawodnicy, którzy dołączyli do drużyny w ciągu ostatnich kilku tygodniach. W biało-czerwonej koszulce ponownie występować będą Nicolas Szerszeń oraz Fabian Drzyzga. W kadrze znaleźli się także Karol Butryn, Klemen Cebulj, dwukrotny wicemistrz Europy z reprezentacją Słowenii, a także Robert Taht. Estoński przyjmujący powrócił do rozgrywek PlusLigi po dwuletniej przerwie.
Ważne kontrakty z zespołem mają ponadto: Marcin Komenda, Rafał Buszek, Bartosz Mariański, Bartłomiej Krulicki, Tomas Rousseaux i Grzegorz Kosok - w przypadku tych dwóch ostatnich wszystko może się jeszcze zmienić.
Czytaj także:
Siatkówka. PlusLiga. PR-owcy VERVY Warszawa zabłysnęli. Wykorzystali hit sieci, by ogłosić kontrakt Kwolka
FIVB i CEV nałożyły zakazy międzynarodowych transferów na polskie kluby