Jak podaje portal sport.tvp.pl, włoska prasa twierdzi, że Bartosz Kurek wkrótce ma zostać ogłoszony jako zawodnik japońskiego klubu Wolf Dogs Nagoya. W ostatnich latach ten zespół nie inkasował zbyt imponujących wyników.
Warto jednak odnotować, że w 2016 roku klub z Inazawy był mistrzem Japonii. W następnych dwóch sezonach kończył rozgrywki na pozycji wicelidera.
Wcześniej również pojawiały się doniesienia, że Kurek trafi do Japonii. Media z Włoch donosiły, że zwiąże się z Toray Arrows. Takie informacje podawaliśmy pod koniec kwietnia, powołując się na ustalenia dziennikarza z serwisu volleynews.it.
Jeszcze wcześniej przewijał się wątek gry Kurka w Chinach. Te plotki mediów zostały jednak rozwiane przez menedżera polskiego siatkarza.
Przypomnijmy, że polski atakujący miał już krótki epizod związany z ligą japońską. W 2016 roku trafił do JT Thunders, ale ostatecznie rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i przeniósł się do PGE Skry Bełchatów. Zadecydowały powody osobiste.
Czytaj także:
- Manny Pacquiao ma ambitny cel. Chce zostać prezydentem Filipin
- Pobili i opluli 17-letniego sędziego piłkarskiego. Sąd zadecydował o karze
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy