Zaskakujący ruch. Seyed Mousavi wraca do ligi irańskiej. Saipa buduje mocny zespół

- Mam oferty z drużyn europejskich, a propozycję złożył mi też zespół irański - mówił niedawno Seyed Mohammad Mousavi. Jego przyszłość klubowa już się wyjaśniła. Irańczyk wraca do swojego kraju i zagra w Saipie, gdzie powstaje mocny zespół.

Filip Korfanty
Filip Korfanty
Seyed Mohammad Mousavi Eraghi WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: Seyed Mohammad Mousavi Eraghi
Seyed Mohammad Mousavi odszedł z Indykpolu AZS-u Olsztyn i pomimo ofert z europejskich klubów, zdecydował się na powrót do Iranu.

Chcąc zostać w olsztyńskim zespole, musiałby przystać na obniżkę zarobków. - Powiedziano mi, że na następny sezon mogą zaoferować mi kontrakt o 40 proc. mniejszy. Mogłem skorzystać z oferty, ale jednak zdecydowałem się odejść - na łamach irańskiego Varzesh 3 wyjaśnił zawodnik.

Klubem, do którego mógł trafić, był rosyjski Kuzbass Kemerowo, brązowy medalista minionego sezonu, ostatecznie trafił tam jednak Petar Krsmanović. - Klub miał wybór pomiędzy mną a Serbem. On nie jest na moim poziomie sportowym, ale ze względu na kwestie językowe zdecydowano się na niego - wszyscy w klubie mówią po rosyjsku. Mam jednak oferty z innych europejskich drużyn, a propozycję złożył mi również irański zespół Saipa - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nietypowy trening strongmana. Pływał pod prąd w domowym basenie

14 czerwca przyszłość klubowa Seyeda wyjaśniła się. Zawarcie z nim rocznego kontraktu zakomunikowała na swojej oficjalnej stronie Saipa. Tym samym, po jednym sezonie za granicą Irańczyk wraca do swojego kraju. Ten ruch mógł zaskoczyć. Sam zawodnik mówił, że powrót do Iranu nie jest jego priorytetem, zwłaszcza w kontekście problemów finansowych w kraju. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Nowym trenerem Saipy został Mostafa Karkhaneh. Szkoleniowiec, który słynie z budowania mocnych zespołów w oparciu o najlepszych Irańczyków. Podobnie będzie tym razem. Klub ogłosił już kilku nowych graczy, wśród nich są reprezentanci Iranu Mohammad Reza Moazzen i Ali Shafiei, a kontrakt przedłużył Mohammad Javad Manavinejad. Varzesh 3 podaje, że bliski zawarcia kontraktu z zespołem z Teheranu jest też Morteza Sharifi, a negocjacje toczone są również z Amirem Ghafourem.

Czytaj również:
Siatkówka. Mark Lebedew ma pomysł na rewolucję. Liga paneuropejska zamiast Ligi Mistrzów

Czy powrót Seyeda do ligi irańskiej to dobra decyzja?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×