PlusLiga. Transfery. Wiśniewski w Jastrzębskim Węglu, Schott w Indykpolu AZS-ie, Kolumbijczyk w Cuprum
Kluby PlusLigi wykonały kolejne ruchy transferowe. Z Kędzierzyna-Koźla do Jastrzębia-Zdroju przeniósł się Łukasz Wiśniewski. Z kolei szeregi Indykpolu AZS-u Olsztyn zasilił Ruben Schott. Nowego atakującego, z Kolumbii, ma Cuprum Lubin.
- Trafia do nas zawodnik o uznanej marce w kraju, multimedalista, z ogromnym doświadczeniem w PlusLidze oraz na arenie międzynarodowej, który wie jak zwyciężać i zdobywać trofea. Łukasz Wiśniewski to klasa sama w sobie i głęboko wierzę w to, że jego obecność w składzie pomoże naszej drużynie w osiąganiu sukcesów - dodał Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
Wiśniewski w ciągu ośmiu lat spędzonych w ZAKSIE zdobył trzy tytuły mistrzowskie, czterokrotnie sięgnął po Puchar Polski, raz triumfował w Superpucharze Polski i dwa razy był wicemistrzem kraju. Z reprezentacją wygrał Ligę Światową w 2012 roku, a rok wcześniej zajął drugie miejsce w Pucharze Świata.
ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"- Wybrałem Indykpol AZS Olsztyn, ponieważ będzie to kolejny krok w rozwoju mojej kariery - powiedział 26-latek dla serwisu Akademików. - Zespół ma bardzo dobrego trenera, jakim jest Daniel Castellani, i wiem, że mogę się od niego wiele nauczyć. Nasz zespół jest dobrze zbudowany i mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie osiągniemy dobry wynik - dodał.
Nowym atakującym Cuprum Lubin został Ronald Andres Jimenez Zamora. Kolumbijczyk ma za sobą występy w ligach: fińskiej, greckiej (Olympiakos Pireus), austriackiej (srebrny i złoty medal z Hypo Tirol Innsbruck) oraz francuskiej. W minionym sezonie 30-latek w barwach Tourcoing LM rozegrał 101 setów i zdobył łącznie 435 punktów, w tym 19 z zagrywki. Jego skuteczność w ataku wyniosła 48 procent.
Kontrakt z MKS-em Będzin przedłużył natomiast Bartosz Schmidt. 29-latek zadebiutował na parkietach PlusLigi w poprzednich rozgrywkach, zaliczając występy w siedmiu spotkaniach. - Osobiście będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony, aby spędzać więcej czasu na placu gry niż w poprzednim sezonie - zapowiedział.
Czytaj także:
Prawdziwy hit transferowy - dwukrotny mistrz świata w Cerradzie Enei Czarnych!
Skład E.Leclerc Radomki się krystalizuje. Amerykanka i Brazylijka ostatnimi nowymi nabytkami