Mecz drużyn, w których kapitanami byli Wilfredo Leon oraz Karol Kłos, zakończył krótki sezon reprezentacyjny polskich siatkarzy. Podobnie jak dzień wcześniej, do rozstrzygnięcia potrzebny był decydujący, trzeci set. Zwycięska okazała się ekipa, w której dowodził środkowy PGE Skry Bełchatów.
- Było to fajne widowisko, przede wszystkim dla kibiców przed telewizorami. Jako reprezentacja byliśmy postawieni w trudnej sytuacji, ale wybrnęliśmy z niej najlepiej, jak to możliwe. Wyciągnęliśmy dużo dla siebie, a kibice mogli obejrzeć dobry spektakl - rozpoczął Bartosz Kurek, w rozmowie z Polsatem Sport.
- Te spotkania pokazały, że trener ma z kogo wybierać. Uważam, że gdy spotkamy się za rok, to będzie miał spory dylemat odnośnie ostatecznej selekcji i przeprowadzi ją ze sporym bólem serca - kontynuował.
ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Powrót po 4 miesiącach przerwy. "Pierwsze akcje były na wciśniętym sprzęgle"
32-latek nie krył, że będzie mu brakowało bliskiego kontaktu z kolegami. - Tego czasu nie było aż tak dużo, jak podczas poprzednich zgrupowań. Teraz czeka mnie fajna przygoda w lidze japońskiej, jednak będę starał się utrzymywać kontakt z chłopakami i mam nadzieję, że wszyscy w pełni sił spotkamy się za rok na przygotowaniach do igrzysk olimpijskich - podkreślił Kurek.
Kurek najbliższy sezon spędzi w Japonii, grając w barwach Wolf Dogs Nagoya. Będzie to dla niego powrót do kraju do tamtejszej ligi od 2016 roku, kiedy zaliczył nieudaną przygodę w zespole JT Thunders.
- Spodziewam się dużych obciążeń i innego stylu gry. Japońska siatkówka charakteryzuje się przede wszystkim świetną grą w defensywie. Mają spore braki w ofensywie, w czym będę chciał pomóc mojej drużynie. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy w pełni zdrowia zakończą sezon, a sytuacja będzie się powoli stabilizować - zakończył atakujący reprezentacji Polski
Czytaj także:
- Siatkówka. Wilfredo Leon chwali decyzję organizatorów. "Wpuszczenie kibiców nie byłoby bezpieczne"
- Siatkówka. Reprezentacja nie chciała grać między sobą. Karol Kłos zdradza przyczynę [WYWIAD]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)