Siatkówka. PreZero Grand Prix: Pałac Bydgoszcz i #VolleyWrocław w finale

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Pałacu Bydgoszcz
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Pałacu Bydgoszcz

Znamy skład finału PreZero Grand Prix siatkarek w Gdańsku. Zagrają w nim Pałac Bydgoszcz, który pokonał w dwóch setach Grot Budowlanych Łódź, a także #VolleyWrocław, który w trzech partiach wygrał z Eneą PTPS-em Piła.

Bydgoszczanki w półfinale okazały się lepsze od łódzkiej ekipy, która przez eliminacje w Krakowie przebrnęła bez porażki. Jednak względem turnieju sprzed dwóch tygodni skład ekipy trenera Błażeja Krzyształowicza mocno się zmienił. Choć nadal drużynę wspierały siatkarki plażowe Jagoda Gruszczyńska i Kinga Legieta, do kadry dołączyły zawodniczki, które niedawno jeszcze przebywały na zgrupowaniu reprezentacji Polski - Zuzanna Górecka, Monika Fedusio, Paulina Damaske i Maria Stenzel.

Okazało się jednak, że od początku spotkania inicjatywa leżała po stronie bydgoskiego Pałacu, gdzie znakomicie w ofensywie spisywała się Ewelina Żurowska, wybrana później MVP całego spotkania. Łodzianki w samej końcówce pierwszego seta zdołały odrobić trzy punkty straty (20:23), ale ostatecznie przegrały na przewagi 24:26.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!

W drugiej partii również inicjatywa leżała po stronie drużyny trenera Piotra Mateli, a przewagę potwierdziła przede wszystkim statystyka punktów po błędach przeciwnika. Grot Budowlane oddały rywalkom aż 14 punktów, a w drugą stronę poszło ich dwa razy mniej. Nie pomogło 13 punktów Gruszczyńskiej ani 11 Fedusio, w finale po wygranej do 22 zameldował się Pałac.

Z kolei w drugim spotkaniu, gdzie #VolleyWrocław mierzył się z Eneą PTPS-em Piła, od początku widać było ogromną determinację siatkarek z Dolnego Śląska. Trener pilanek Mirosław Zawieracz miał spore pretensje do swojego zespołu o sposób kończenia akcji. Jego siatkarki borykały się z kłopotami ze skutecznością i jakością ataku. Efekt? Porażka do 17.

Ale w drugiej odsłonie siatkarki z Wielkopolski się przebudziły. W ataku uaktywniła się Natalia Skrzypkowska, a królową zagrywki była Maja Pelczarska, która nie miała miłosierdzia i seriami posyłała bardzo trudne piłki na drugą stronę. Wrocławianki miały po swojej stronie nominalną libero Agnieszkę Adamek, ale doświadczoną w grze na plaży i to ona wraz z Paulą Słonecka były najbardziej obciążone. Po wygranej Enei PTPS-u 25:20 doszło do tie-breaka.

W nim Adamek wraz z koleżankami pokazały klasę i już od początku z pierwszych 12 akcji wygrały dziewięć. Nie doszło do żadnej emocjonującej końcówki, #VolleyWrocław triumfował 15:8 i zapewnił sobie prawo gry w finale na plaży w Gdańsku-Brzeźnie.

Grot Budowlani Łódź - KS Pałac Bydgoszcz 0:2 (24:26, 22:25)

#VolleyWrocław - Enea PTPS Piła 2:1 (25:17, 20:25, 15:8)

Mecz o 3. miejsce:

Grot Budowlani - Enea PTPS Piła (godz. 15:30)

Finał:

KS Pałac Bydgoszcz - #VolleyWrocław (godz. 17:00)

Źródło artykułu: