Policzanki dwukrotnie mierzyły się u siebie z SSC Palmbergiem Schwerin i zarówno w czwartek, jak i w piątek przegrały z ekipą z Bundesligi w czterech setach. Na pocieszenie dla sympatyków mistrzyń Polski w grze wzięła już udział Natalia Mędrzyk, która w kwietniu przeszła operację kolana.
- Jestem na etapie wprowadzenia w normalny trening. Uczęszczam w nich na tyle, na ile mogę. Na razie jeszcze nie ma normalnego skakania do ataku, ale to się niedługo zmieni. Trener przygotowywał mnie do gry w sparingu od kilku dni. Trochę mnie to zaskoczyło, ale wiadomo, że trudniejsze piłki mogłam odpuścić - mówiła przyjmująca Grupy Azoty Chemik Police w rozmowie z klubową telewizją.
Grę kontrolną z beniaminkiem Jokerem Świecie mają za sobą siatkarki DPD Legionovii Legionowo. Czwarty zespół ubiegłego sezonu TAURON Ligi nie dał rywalkom większych szans i wygrał pierwsze cztery partie, a tylko w dodatkowym tie-breaku okazał się słabszy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć
Formę BKS-u Stali Bielsko-Biała sprawdzała pierwszoligowa Stal Mielec. W żadnym z setów bielszczanki nie dały się pokonać. W pierwszym i czwartym doszło nawet do małego pogromu. Na otwarcie ekipa trenera Bartłomieja Piekarczyka pokonała rywalki do 15, a na zakończenie - do 8.
Z kolei w Łodzi Grot Budowlani mierzyli się z Energą MKS-em Kalisz. O ile w dwóch pierwszych odsłonach spotkanie było bardzo emocjonujące z obu stron, o tyle w kolejnych zdecydowanie lepsze okazały się siatkarki prowadzone przez trenera Błażeja Krzyształowicza. Ostatecznie gospodynie wygrały 4:1.
Sparingi drużyn TAURON Ligi:
Grupa Azoty Chemik Police – SSC Palmberg Schwerin 1:3 (24:26, 25:22, 17:25, 19:25)
DPD Legionovia Legionowo – Joker Mekro Energoremont Świecie 4:1 (25:20, 25:21, 25:22, 25:21, 9:15)
Grupa Azoty Chemik Police – SSC Palmberg Schwerin 1:3 (22:25, 25:22, 25:27, 23:25)
BKS Stal Bielsko-Biała – SPS Stal Mielec 4:0 (25:15, 25:22, 25:21, 25:8)
#VolleyWrocław – SC Potsdam 0:4 (21:25, 13:25, 22:25, 29:31)
Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz 4:1 (25:20, 22:25, 25:17, 25:20, 25:16)\
Czytaj też: Młode Polki na razie idą jak burza, ale w środę czeka je mecz na szczycie. Czy udźwigną presję faworytek?