Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle od kilku sezonów dominują na krajowych parkietach. Rywale bezskutecznie próbują powstrzymać ekipę z województwa opolskiego, a klubowi działacze bez powodzenia czynią podchody pod kolejnych zawodników dzierżącego palmę pierwszeństwa przeciwnika. Niebawem jednak sytuacja może ulec zmianie.
W ostatnich dniach pojawiły się informacje o transferowych zakusach przeciwników ZAKSY. Na liście Asseco Resovii Rzeszów mieli znaleźć się Paweł Zatorski, Jakub Kochanowski i Aleksander Śliwka. Wzmocnień poszukuje także Jastrzębski Węgiel, który według nieoficjalnych informacji, czyni z kolei zakusy na rozgrywającego reprezentacji Francji. To z pewnością może niepokoić przedstawicieli kędzierzyńskiej ekipy.
- To tylko spekulacje, których nie chcę komentować. Czas pokaże, czy w tych informacjach było ziarno prawdy. Składamy naszym zawodnikom propozycje przedłużenia umów, bo chcemy, żeby dobrze naoliwiona maszynka, którą jest ZAKSA nadal świetnie działała i żeby nie wypadł z niej żaden ważny trybik. Tak działamy od kilku lat i to się sprawdza. Naszą siłą zawsze była stabilność kadrowa i finansowa. Nie mam jednak wpływu na to, co zrobi zawodnik kuszony ofertami o kilkadziesiąt procent wyższymi niż nasza. Przecież nikogo na siłę nie będziemy w klubie trzymać - powiedział Sebastian Świderski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Wspomniani zawodnicy w ostatnich latach mieli ogromny wkład w sukcesy ekipy z Kędzierzyna Koźla. Paweł Zatorski, który dołączył do drużyny w 2014 roku, wraz z nią sięgnął po dwa Puchary Polski, trzy złote i jeden srebrny medal mistrzostw kraju oraz dwa Superpuchary Polski. Podobnym bilansem może poszczycić się Benjamin Toniutti, który dołączył do ekipy rok później. Grający w ZAKSIE od 2018 roku Aleksander Śliwka sięgnął po mistrzostwo i puchar Polski oraz dwa Superpuchary.
Czytaj także:
Zawodnicy ZAKSY za tydzień rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. "Nie jesteśmy gotowi grać trzy dni z rzędu"
ZAKSA wciąż bez porażki. Nowe realia po koronawirusie. "Trener bierze czas, często w dziwnych momentach"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!