Chemik rozpoczął sezon w Legionowie. Jego porażka 2:3 była tłumaczona między innymi kwarantanną całego zespołu w ostatnich tygodniach okresu przygotowań. W Policach nie spodziewano się raczej, że nie jest ona wypadkiem przy pracy, a początkiem pasma niepowodzeń mistrza Polski. Drużyna Ferhata Akbasa poniosła później jeszcze trzy inne przegrane w Tauron Lidze.
Policzanki w ostatnim czasie odbudowują wysoką formę, a wywalczenie przez nie siedmiu punktów w trzech meczach Ligi Mistrzyń było nadspodziewanie dobrym wynikiem. Rewanż z Legionovią był okazją do potwierdzenia, że Chemik wyszedł na prostą i została ona wykorzystana.
Zespół z Polic rozpoczął mecz od mocnego uderzenia i kontrolował wydarzenia w pierwszym secie, który zakończył się wynikiem 25:15. Nie można jednak powiedzieć, że całe spotkanie przebiegało pod dyktando gospodyń, ponieważ w drugim secie Legionovia zbudowała przewagę i w ten sposób wywarła presję na przeciwniku. Chemik odwrócił wynik i zwyciężył 25:22, a w trzeciej partii już rozkoszował się swoją wyższością nad przeciwnikiem i wygrał 25:16. MVP spotkania została wybrana Martyna Łukasik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką
Chemik pozostaje w tej sytuacji niepokonany w historii spotkań u siebie z Legionovią. Jeszcze nigdy nie pozwolił przeciwnikowi z województwa mazowieckiego na zapunktowanie czy to w Szczecinie, czy w Policach.
Grupa Azoty Chemik Police - DPD Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 25:22, 25:16)
Chemik: Kowalewska, Łukasik, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Grajber, Wasilewska, Maj-Erwardt (libero) oraz Baijens, Mędrzyk, Bałdyga
Legionovia: Grabka, Rivero Marin, Stafford, Oliveira, Różański, Tokarska, Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba, Zdovc Sporer, Dąbrowska, Matejko
MVP: Martyna Łukasik (Chemik)
Czytaj także: BKS BOSTIK Bielsko-Biała podciął skrzydła Jokerowi Świecie
Czytaj także: Zmienniczki zdały egzamin. Enea PTPS Piła bez przełamania w Łodzi