Aluron CMC Warta Zawiercie przeżywa wzloty i upadki. Bilans siedmiu zwycięstw oraz sześciu porażek, z którym przystąpił do meczu z Cuprum Lubin, dobrze oddawał falującą formę zespołu. W środę nie pozwolił sobie na potknięcie, a zwycięstwo 3:0 sprawiło, że jest klubem z największą liczbą spotkań zakończonych takim wynikiem w PlusLidze.
Zawiercianie rozpoczęli walkę o piątą z rzędu wygraną z Cuprum od mocnego uderzenia i kilku skutecznych akcji. Nie oznacza to jednak, że było łatwo o wygranie pierwszego seta. Zanim Mateusz Malinowski zakończył go atakiem na 25:23, gospodarze musieli się napracować i trochę zdenerwować. Aluron prowadził 17:13, ale po kilku minutach jego rozprężenia, zrobiło się 19:19. Cuprum doprowadził do zaciętej końcówki, w której prowadził 23:22, ale następnie stracił trzy punkty z rzędu.
Malinowski był dobrze dysponowany również na początku drugiego seta i potrafił zaskoczyć lubinian dwoma asami serwisowymi z rzędu. Aluron miał ponownie cztery punkty przewagi i pytanie brzmiało, czy będzie nią zarządzać spokojniej niż w poprzednim secie. Gospodarze pokazali, że nauczyli się czegoś na błędach, a ich seria od 12:10 do 19:10 była imponująca. Drużyna z Zawiercia bez problemu dokończyła rundę i wygrała 25:14.
Gospodarze czuli się coraz pewniej na boisku, a poza wspomnianym Malinowskim, wymiernie pomagał drużynie Piotr Orczyk. Garrett Muagututia tak skuteczny jak kompani nie był, ale utrzymywał wskaźnik pozytywnego przyjęcia na wysokim poziomie. Statystyki Cuprum pod każdym względem prezentowały się gorzej niż przeciwnika i nie wygrał on w Zawierciu ani jednego seta. Trzeci, ostatni zakończył się wynikiem 25:19.
Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 3:0 (25:23, 25:14, 25:19)
Aluron: Cavanna, Orczyk, Muagututia, Flavio, Niemiec, Malinowski, Żurek (libero) oraz Gjorgjew, Kania, Bociek
Cuprum: Tavares Rodrigues, Ferens, Penczew, Smoliński, Gunia, Jimenez, Szymura (libero) oraz Maruszczyk, Jakubiszak, Magnuszewski
MVP: Mateusz Malinowski (Aluron)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 73 | 27 | 24 | 3 | 76:21 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 56 | 26 | 20 | 6 | 67:33 |
3 | Trefl Gdańsk | 50 | 26 | 17 | 9 | 58:40 |
4 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 48 | 27 | 15 | 12 | 55:42 |
5 | Asseco Resovia Rzeszów | 46 | 26 | 17 | 9 | 57:44 |
6 | PGE Projekt Warszawa | 45 | 26 | 16 | 10 | 58:48 |
7 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 43 | 26 | 15 | 11 | 52:43 |
8 | Ślepsk Malow Suwałki | 36 | 26 | 12 | 14 | 45:50 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 34 | 26 | 11 | 15 | 42:53 |
10 | GKS Katowice | 33 | 26 | 11 | 15 | 46:57 |
11 | KGHM Cuprum Lubin | 30 | 26 | 10 | 16 | 44:57 |
12 | Enea Czarni Radom | 24 | 26 | 8 | 18 | 35:63 |
13 | PSG Stal Nysa | 24 | 26 | 5 | 21 | 39:66 |
14 | MKS Będzin | 7 | 26 | 2 | 24 | 18:75 |
Czytaj także: Przełamanie VERVY. Warszawianie lepsi od MKS-u Będzin
Czytaj także: Podcięte skrzydła Asseco Resovii Rzeszów. Trefl Gdańsk z kompletem punktów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni