Samara Rodrigues de Almeida nie przeszła testów medycznych i motoryczno-fizycznych. Przeprowadzono je po powrocie zespołu z Lublina, w którym Brazylijka zdążyła wystąpić w meczu o Superpuchar Polski. Grupa Azoty Chemik Police przegrał go 1:3 z Grotem Budowlanymi Łódź.
- Naszym zdaniem podpisanie kontraktu byłoby ryzykowne zarówno dla jej zdrowia, jak i dla dobra Chemika - cytuje lekarza Macieja Karaczuna oficjalna strona klubu.
Samara miała zastąpić w kadrze kontuzjowaną Wilmę Salas. Nieobecność Kubanki jest odczuwalna w grze oraz w wynikach Chemika. Kiedy już nowa przyjmująca została znaleziona i przyleciała z Brazylii do Polski, okazało się, że po kilku dniach opuści zespół.
Była reprezentantka Brazylii występowała w Europie we włoskim Zanetti Bergamo, francuskim RC Cannes i rumuńskiej Albie Blaj. Przynajmniej na razie jej przygoda w polskich halach zakończyła się po jednym meczu.
Czytaj także: Aluron CMC Warta Zawiercie nie oddaje setów. Daremne pościgi Ślepska
Czytaj także: Falowanie i spadanie w Warszawie. Tie-break dla Jastrzębskiego Węgla
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"