WGP 2009: Biało-czerwone lepsze w każdym elemencie - statystyki ze spotkania Tajlandia - Polska

Podopieczne Jerzego Matlaka zdołały zrewanżować się Tajlandii za porażkę w Kielcach i podczas swojego ostatniego spotkania drugiego weekendu WGP w Makau tym razem pokonały Tajki bez straty seta. Polki rozgromiły rywalki przede wszystkim w bloku, obronie oraz przyjęciu, a największą zdobyczą punktową w szeregach polskiej drużyny może poszczycić się jak zwykle niezawodna Joanna Kaczor, zdobywczyni trzynastu oczek.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentantki Polski nie miały problemów z pokonaniem Tajlandii i odnotowały swoje drugie zwycięstwo podczas tegorocznego cyklu World Grand Prix. Podczas ów spotkania najlepiej punktującą zawodniczką okazała się Joanna Kaczor, która zapisała na swoim koncie trzynaście punktów. O jedno oczko mnie zdobyła natomiast siatkarka Tajlandii, Malika Kanthong. Po dziesięć oczek zapisały po swojej stronie aż cztery polskie zawodniczki - Gajgał, Jagieło, Barańska oraz Bednarek.

Biało-czerwone bardzo dobrze spisywały się w ataku (42.86 proc. przy 35.56 proc. rywalek) - najlepszą naszą zawodniczką w tym elemencie była Anna Barańska, która odnotowała dziesięciopunktową zdobycz i atakowała ze skutecznością 43.48 procent. Tyle samo oczek zdobyła także Malika Kanthong, jednak zapisała niższą, 38.46 procentową notę. Nareszcie zawodniczki Jerzego Matlaka poprawiły dokładność przyjęcia i zaprezentowały się w tym elemencie siatkarskiej sztuki zdecydowanie lepiej niż choćby w batalii z Canarinhos. Najlepszą siatkarką w polskim teamie okazała się niezawodna Mariola Zenik (57.14 proc.), dobrze dysponowana była także Anna Barańska (50.00 proc.). W porównaniu z Tajkami polska drużyna spisała się wręcz wybitnie - biało-czerwone przyjmowały na poziomie prawie 50. procent, natomiast nasze rywalki odnotowały katastrofalny 22.58 proc.

Dziwić może fakt, iż polskie siatkarki spisały się również lepiej w obronie aniżeli słynne z ofiarności Tajki, wybraniając w polu prawie dwukrotnie więcej piłek. Podobna przewaga zarysowała się także w bloku, gdzie nasze siatkarki rozgromiły wręcz rywalki, zapisując na swoim koncie aż czternaście skutecznych "ścian" przy tylko dziewięciu blokach przeciwniczek. Prym wiodła w tym elemencie Joanna Kaczor, która aż sześciokrotnie odczytała zamiary rozgrywającej rywalek. Nasza atakująca również siała popłoch wśród przeciwniczek, stając za linią dziewiątego metra, raz zdobywając bezpośredni punkt z zagrywki. Warto odnotować także, iż po niezwykle kąśliwych serwisach Izabeli Bełcik biało-czerwone zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w pierwszej partii pojedynku. Do ostatecznego zwycięstwa Polek i swoją bezpośrednią cegiełkę dołożyły bezsilne Tajki, oddając biało-czerwonej ekipie aż dwadzieścia dwa punkty po własnych błędach.

Statystyki indywidualne:

Najlepiej punktujące:

Joanna Kaczor (Polska) - 13 punktów

Malika Kanthong (Tajlandia) - 12 punktów

Wilavan Apinyapong (Tajlandia) - 11 punktów

Najlepiej punktujące w ataku:

Anna Barańska (Polska) - 10 punktów, 43.48 proc. skut.

Malika Kanthong (Tajlandia) - 10 punktów, 38.46 proc. skut.

Wilavan Apinyapong (Tajlandia) - 9 punktów, 50.00 proc. skut.

Aleksandra Jagieło (Polska) - 7 punktów, 41.18 proc. skut.

Najlepiej blokujące:

Joanna Kaczor (Polska) - 6 punktów

Aleksandra Jagieło (Polska) - 3 punkty

Najlepiej serwujące:

Joanna Kaczor (Polska) - 1 punkt

Najlepiej przyjmujące:

Mariola Zenik (Polska) - 57.14 proc.

Anna Barańska (Polska) - 50.00 proc.

Aleksandra Jagieło (Polska) - 42.86 proc.

Wilavan Apinyapong (Tajlandia) - 20.00 proc.

Statystyki drużyn:

Tajlandia:

Atak - 35.56 proc.

Blok - 9 skutecznych, 3/set

Zagrywka - nie punktowały w tym elemencie

Obrony - 2.33/set

Przyjęcie - 22.58 proc.

Błędy własne - 22

Polska:

Atak - 42.86 proc.

Blok - 14 skutecznych, 4.67/set

Zagrywka - 1 as

Obrony - 4.00/set

Przyjęcie - 49.06 proc.

Błędy własne - 18

Źródło artykułu: