Na środę zaplanowane zostały spotkania w ramach 1/8 finału TAURON Puchar Polski. Najciekawsze było spotkanie w Jarosławiu, gdzie tamtejsza SAN-Pajda dopiero po tie-breaku uległa #VolleyWrocław.
Początkowo nic nie wskazywało na to, aby ubiegłoroczne półfinalistki mogły postawić się wyżej notowanym rywalkom. Dwa pierwsze sety zawodniczki Dawida Murka rozstrzygnęły na swoją korzyść.
W dwóch kolejnych partiach do głosu doszły jednak siatkarki miejscowego zespołu, które niespodziewanie doprowadziły do tie-breaka. W nim miejscowe potrafiły wyjść ze stanu 2:6 do 5:6, ale górą ostatecznie okazały się przyjezdne. Duży w tym udział Izabelli Rapacz, która została wybrana MVP spotkania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny
Tym samym zespół SAN-Pajdy nie powtórzy ubiegłorocznego sukcesu, kiedy sensacyjnie I-ligowiec zatrzymał się dopiero w półfinale.
SAN-Pajda Jarosław - #VolleyWrocław 2:3 (14:25, 17:25, 25:22, 25:22, 12:15)
SAN-Pajda: Dąbrowska, Nowak, Chmielewska, Dudek, Stepko, Saj, Murdza (libero) oraz Krzysztofiak, Bagniak, Papszun, Szymańska, Dutkiewicz (libero)
#VolleyWrocław: Fedorek, Rapacz, Bączyńska, Witkowska, Wołodko, Murek, Adamek (libero) oraz Szady, Gancarz, Wellna
MVP: Izabella Rapacz
***
Na 1/8 finału swoją przygodę z rozgrywkami zakończył beniaminek I ligi z Sosnowca. Zespół ASOTRA Płomień był bez szans w starciu z Developresem SkyRes Rzeszów.
Podopieczne trenera Stephane'a Antigi miały drobne problemy jedynie na początku pierwszego seta, kiedy przegrywały 9:11. Później doszły do głosu i pewnie zwyciężyły we wszystkich trzech partiach. Szkoleniowcy obu zespołów posłali na plac gry niemal wszystkie swoje zawodniczki. Była to więc także okazja do przeglądu kadr w ekipach z Sosnowca i Rzeszowa.
ASOTRA Płomień Sosnowiec - Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (17:25, 15:25, 19:25)
ASOTRA Płomień: Woźniczka, Patoń, Czerwińska, Bagrowska, Trojnar, Kołodziej, Colik (libero) oraz Kawa, Buczek, Bodzęta, Bartyzel (libero), Pfeifer-Jucha
Developres SkyRes: Krajewska, Lazić, Stencel, Rasińska, Fidon-Lebleu, Polańska, Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Van Ryk, Grabka, Kaczmar
MVP: Alexandra Lazić
***
Na żelazne zestawienie postawił Adam Grabowski w starciu z NOSiR-em Nowy Dwór Mazowiecki. Choć jego ENEA PTPS zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w TAURON Lidze, to pilanki bez większych problemów zameldowały się w ćwierćfinale pucharowych rozgrywek.
Bardzo dobre spotkanie rozegrała przyjmująca Angelika Wystel, którą następnie wybrano MVP meczu. Miejscowe zawodniczki próbowały się postawić, ale stać je było na urwanie maksymalnie 21 punktów (w ostatnim secie).
NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki - Enea PTPS Piła 0:3 (18:25, 20:25, 21:25)
NOSiR: Duda, Kołodziejczyk, Świętoń, Paluszkiewicz, Wołoszyn, Jędrzejewska, Balcerowicz (libero) oraz Wydmańska, Cybulska, Grzelak
Enea PTPS: Pelczarska, Wystel, Gawlak, Bartkowska, Łyszkiewicz, Ponikowska, Bodasińska (libero)
MVP: Angelika Wystel
***
Jednostronnym widowiskiem było starcie w Mielcu, gdzie tamtejsza Stal mierzyła się z Radomką. Przyjezdne straciły jedynie 50 punktów i nie dały żadnych szans swoim rywalkom. Warto podkreślić, że radomianki zaczęły mecz w swoim najsilniejszym zestawieniu.
W ćwierćfinale E.Leclerc Moya Radomka zmierzy się z #VolleyWrocław. Stawką tego pojedynku będzie awans do finałowej czwórki. Turniej Final Four odbędzie się w dniach 20-21 lutego w Nysie.
Stal Mielec - E.Leclerc Moya Radomka Radom 0:3 (17:25, 17:25, 16:25)
Stal: Wardęga, Stroiwąs, Mras, Bryda, Laskowska, Hatala, Samul (libero) oraz Stachowicz, Duda, Żabińska, Łukasiewicz
E.Leclerc Moya Radomka: Johnson, Picussa, Honorio Marques, Twardowska, Łukasik, Skorupa, Witkowska (libero) oraz Szczygioł, Zaborowska, Bałucka, Biała
MVP: Andressa Picussa
Pary ćwierćfinałowe TAURON Pucharu Polski:
Developres SkyRes Rzeszów - Grupa Azoty Chemik Police
BKS BOSTIK Bielsko-Biała/Joker Świecie - ŁKS Commercecon Łódź/Energa MKS Kalisz
Grot Budowlani Łódź - Enea PTPS Piła
#VolleyWrocław - E.Leclerc Moya Radomka Radom
Czytaj także:
- PlusLiga. Spora niespodzianka w Olsztynie. Wicelider wyjechał bez punktów
- Tauron Puchar Polski. Awans Grot Budowlanych Łódź z małym potknięciem
Czy wynik meczu w Jarosławiu jest zaskoczeniem? 
