Siatkarki Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz przed sezonem celowały w ósemkę, jednak ostatnia wygrana Energi MKS Kalisz sprawiła, że podopieczne Piotra Mateli znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Aby myśleć o walce o medale, zespół znad Brdy musiał nie tylko pokonać w poniedziałkowym starciu wrocławianki, ale też powiększyć konto punktowe w trzech pozostałych do rozegrania meczach i liczyć na potknięcia rywalek.
Pierwsza odsłona toczyła się pod dyktando bydgoszczanek, które rozpoczęły mecz dość niemrawo. Zespół ożywiła dopiero Regiane Bidias swoimi zagrywkami. Tym razem jednak to nie Brazylijka była motorem napędowym ekipy znad Brdy. Najlepsze wrażenie sprawiała Marta Ziółkowska, doskonale rozumiejąca się z Magdaleną Mazurek. Fatalnie z kolei wyglądała gra Izabelli Rapacz. Atakująca ekipy z Dolnego Śląska miała olbrzymie problemy z kończeniem akcji. Zawodziły również pozostałe skrzydłowe - Anna Bączyńska i Natalia Murek. W efekcie już po 20 minutach losy seta były rozstrzygnięte.
Przebieg drugiego seta ustawiła seria zagrywek w wykonaniu Anny Bączyńskiej. Wrocławianki objęły prowadzenie 7:0 i mimo momentami chaotycznej gry, nie pozwoliły przeciwniczkom odrobić strat. Tym razem Pałacanki raziły niemocą w ataku. Blok ustawiany na siatce przez Kamilę Witkowską stanowił dla gospodyń zaporę nie do przebycia. Grę ofensywną zespołu znad Brdy nieco ożywiło wejście na parkiet Natalii Lijewskiej. 19-latka wzięła na swoje barki ciężar zdobywania punktów, grała odważnie, jednak nie zdołała odwrócić losów partii. Nie pomogło też wejście na parkiet Agaty Michalewicz.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzyń. Malwina Smarzek: Nauczyłam się, że nie mogę się samobiczować
Wrocławianki imponowały walecznością i charakterem, czego nie można powiedzieć o ich rywalkach. W trzecim secie bydgoszczanki prowadziły przez większość seta, jednak ostatecznie zeszły z parkietu pokonane. Trener Dawid Murek miał powody do zadowolenia, bowiem skrzydła w końcu funkcjonowały tak, jak tego oczekiwał. Rozkręciła się nawet Izabella Rapacz, która wcześniej zawodziła. Dobrą zmianę dała Adrianna Szady, w połowie partii zastępując Weronikę Wołodko. Niezawodna na bloku w dalszym ciągu była Kamila Witkowska. W efekcie ekipa z Dolnego Śląska zeszła z parkietu z tarczą, choć w końcówce przegrywała już 19:22.
Czwartego seta Pałac wygrał, choć stracony punkt praktycznie pozbawił ten zespół szans na awans do play-off. Wrocławianki długo walczyły, mając nadzieję na komplet punktów. W połowie partii, po skutecznym ataku Marty Wellny na tablicy wyników widniał rezultat 16:17. Finisz należał jednak do gospodyń. Kilkakrotnie trafiła Regiane Bidias, zacięła się w ataku Karolina Fedorek i w efekcie zwycięzcę meczu wyłonić musiał tie-break.
Wrocławianki zbyt szybko popadły w samozadowolenie po zdobyciu punktu i w decydującej partii nie zdołały zbytnio zaistnieć. Mocnym uderzeniem tie-breaka otworzyła Ewelina Żurowska. Po jej udanych akcjach Pałac prowadził 8:2. Po zmianie stron miejscowe już tylko kontrolowały sytuację. Szarpać w ofensywie próbowała Natalia Murek, jednak jej trud na niewiele się zdał. Podopieczne Dawida Murka ostatecznie zostały rozbite 15:6.
Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - #VolleyWrocław 3:2 (25:18, 19:25, 23:25, 25:22, 15:6)
Pałac: Bidias, Dascalu, Ziółkowska, Mazurek, Hawryła, Żurowska, Jagła (libero) oraz Michalewicz, Lijewska;
Volley: Murek, Rapacz, Witkowska, Wołodko, Fedorek, Bączyńska, Adamek (libero) oraz Szady, Wellna.
MVP: Marta Ziółkowska
Tabela TAURON Liga:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | KS DevelopRes Rzeszów | 53 | 22 | 18 | 4 | 61:26 |
2 | MOYA Radomka Radom | 48 | 22 | 17 | 5 | 56:31 |
3 | Grupa Azoty Chemik Police | 46 | 22 | 16 | 6 | 56:31 |
4 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:29 |
5 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 37 | 22 | 12 | 10 | 46:39 |
6 | Energa MKS Kalisz | 36 | 24 | 12 | 12 | 46:47 |
7 | Grot Budowlani Łódź | 35 | 22 | 13 | 9 | 45:40 |
8 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 34 | 24 | 12 | 12 | 43:46 |
9 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 28 | 22 | 8 | 14 | 39:47 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 21 | 22 | 6 | 16 | 32:54 |
11 | Joker Świecie | 14 | 22 | 4 | 18 | 25:57 |
12 | Enea PTPS Piła | 4 | 22 | 1 | 21 | 11:64 |
Czytaj także:
TAURON Liga. DPD IŁCapital Legionovia Legionowo wyszarpała zwycięstwo w Bielsku-Białej
TAURON Liga. Ambitna walka nie wystarczyła. Enea PTPS coraz bliżej spadku