PlusLiga: zaskakująca wpadka Trefla Gdańsk. Pozwolił rywalom na przełamanie

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk

Trefl Gdańsk stracił szansę na zajęcie drugiego miejsca w sezonie zasadniczym PlusLigi i musi niepokoić się o utrzymanie trzeciego. Drużyna z Trójmiasta przegrała 1:3 ze źle dysponowanym w poprzednich kolejkach Ślepskiem Malowem Suwałki.

Ślepsk przegrał sześć poprzednich meczów. W tym okresie stracił szansę na zakończenie sezonu zasadniczego w górnej połowie tabeli i postawił pod dużym znakiem zapytania występ w play-off. Dłuższe niż suwalczanie pasmo niepowodzeń miał za sobą tylko MKS Będzin.

Siatkarze Ślepska żwawo skrzyknęli się do walki o przełamanie i wygrali w pierwszym secie 25:21. Do połowy partii obu drużynom było trudno o zdobycie przewagi. Najważniejsza okazała się seria gospodarzy od 17:17 do 20:17. Tomas Rousseaux zapunktował atakiem i blokiem, a w polu serwisowym był Bartłomiej Bołądź.

W drużynie z Gdańska robiło się nerwowo. Coraz więcej było niepewnych spojrzeń i zagrań, a próby znalezienia lidera kończyły się fiaskiem. Odczuwalny był brak na boisku kapitana Mariusza Wlazłego. W drugim secie Trefl zmarnował wysiłek, jak włożył w zmianę wyniku 10:16 na 21:20 i przegrał w walce na przewagi 24:26 po obronieniu trzech piłek setowych z rzędu. To była runda pełna zwrotów akcji, a dzięki temu emocji. Prowadził po niej już 2:0 Ślepsk. Radził on sobie w poniedziałek z przeciwnościami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wieloryb na brzegu. Co za zdjęcie Mariusza Pudzianowskiego!

Ślepsk miał dużą szansę na zamknięcie pojedynku w trzecim secie, ale nie potrafił jej wykorzystać. Prowadził 14:10, a nawet 18:14, mimo to nie dokończył dzieła. Trefl wykorzystał ostatnią szansę na pozostanie w meczu i zrobienie czegokolwiek pozytywnego w Suwałkach. Od wyniku 21:23 zdobył cztery punkty z rzędu i zwyciężył 25:23.

Zespół Andrzeja Kowala, na własne życzenie, pozostał na boisku jeszcze pół godziny. Gospodarze nie przejęli się jednak jednym niepowodzeniem i dzięki zwycięstwu 25:18 w czwartym secie odnieśli zaskakującą wygraną 3:1 w całym meczu. Dzięki niej przeskoczyli z 11. na 9. miejsce i mają jeszcze możliwość zakończenia sezonu zasadniczego w ósemce. Z kolei Trefl już nie awansuje w tabeli i musi bronić trzeciej lokaty.

MKS Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk 3:1 (25:21, 26:24, 23:25, 25:18)

Ślepsk: Tuaniga, Waliński, Rousseaux, Takvam, Sapiński, Bołądź, Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki, Rudzewicz, Rohnka, Filipowicz (libero)

Trefl: Janusz, Lipiński, Reichert, Urbanowicz, Crer, Sasak, Olenderek (libero) oraz Kozub, Pietruczuk, Janikowski

MVP: Joshua Tuaniga (Ślepsk)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 73 27 24 3 76:21
2 Jastrzębski Węgiel 56 26 20 6 67:33
3 Trefl Gdańsk 50 26 17 9 58:40
4 PGE GiEK Skra Bełchatów 48 27 15 12 55:42
5 Asseco Resovia Rzeszów 46 26 17 9 57:44
6 PGE Projekt Warszawa 45 26 16 10 58:48
7 Aluron CMC Warta Zawiercie 43 26 15 11 52:43
8 Ślepsk Malow Suwałki 36 26 12 14 45:50
9 Indykpol AZS Olsztyn 34 26 11 15 42:53
10 GKS Katowice 33 26 11 15 46:57
11 KGHM Cuprum Lubin 30 26 10 16 44:57
12 Enea Czarni Radom 24 26 8 18 35:63
13 PSG Stal Nysa 24 26 5 21 39:66
14 MKS Będzin 7 26 2 24 18:75

Czytaj także: Michał Kubiak i Bartosz Kurek starli się w Japonii. Mecze były jednostronne

Czytaj także: Aluron CMC Warta Zawiercie pierwszy w turnieju finałowym. Dostał się tam sprintem

Komentarze (0)