TAURON Liga. Niespodzianka w Bydgoszczy. Wymęczona wygrana Developresu SkyRes Rzeszów

PAP / Tytus Żmijewski  / Na zdjęciu: siatkarki Developres SkyRes Rzeszów
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: siatkarki Developres SkyRes Rzeszów

Siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów pokonały na wyjeżdzie Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:2. Zespół prowadzony przez Stephane'a Antigę w grodzie nad Brdą stracił nie tylko punkt, ale i Aleksandrę Lazić, która doznała kontuzji.

Dla siatkarek Polskich Przetworów Pałac Bydgoszcz wynik spotkania 21. kolejki TAURON Ligi miał niebagatelne znaczenie. Do rozegrania zostały bowiem dwie kolejki, a podopieczne Piotra Mateli wciąż muszą gonić ósmą w tabeli Energę MKS Kalisz. Przegrana w konfrontacji z walczącym o pozycję lidera zespołem z Podkarpacia, już w piątek mogła przekreślić ich marzenia o play-off.

Pierwsza odsłona potoczyła się po myśli miejscowych. Pałacanki dzięki doskonałej zagrywce i grze blokiem, szybko wypracowały przewagę. Rzeszowianki, które na otwarcie przyjęły mocny cios (1:5), zdołały się podnieść dzięki atakom Jeleny Blagojević. Do końca seta nie potrafiły jednak przejąć kontroli nad wynikiem. Gospodynie natomiast poczynały sobie coraz odważniej. Na skrzydłach brylowały Ewelina Żurowska i Regiane Bidias, nie zawodziła także Agata Michalewicz, która po raz kolejny otrzymała szansę gry w pierwszej szóstce. W efekcie ekipa znad Brdy zanotowała wymarzone otwarcie.

Druga odsłona była nieco lepsza w wykonaniu przyjezdnych. Przebudziła się zwłaszcza Kiera van Ryk, motor napędowy rzeszowskiej ofensywy. Nie zawodziła Jelena Blagojević, a cenne wsparcie dla wspomnianego duetu stanowiła Gabriela Polańska, która sprawiała rywalkom sporo kłopotu zagrywką i wysokim blokiem. Ekipa Stephane'a Antigi przez pół partii posiadała bezpieczną przewagę. Miejscowe złapały rytm gry dopiero po wejściu na boisko Magdaleny Mazurek. Doskonały blok, ożywienie Alexandry Dascalu na skrzydle, a w końcówce zagrywki Eweliny Żurowskiej, zapewniły Pałacankom meczowy punkt.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Michał Mieszko Gogol: Mogliśmy ugrać więcej z Zenitem

Do trzech razy sztuka, mógł powiedzieć Stephane Antiga po trzeciej partii. Jego zespół przełamał bowiem niemoc i pewnie uporał się z rywalkami, przedłużając piątkowe starcie. Tym razem blok okazał się silną bronią gości. Sporo krwi swoim niedawnym koleżankom napsuła Anna Stencel. Dobrze funkcjonowało też lewe skrzydło. Problem stanowił natomiast prawy atak. Aleksandra Rasińska, która rozpoczęła seta w wyjściowym składzie kompletnie jednak zawiodła. Co gorsza, zespół stracił Alexandrę Lazić. Szwedka w trakcie drugiego seta doznała kontuzji, która jak się okazało, wykluczyła ją z gry do końca meczu.

Rzeszowianki straciły punkt, ale na więcej nie zamierzały sobie pozwolić. W czwartym secie nadal posiadały inicjatywę, szybko wypracowując przewagę. Tym razem wszystkie strefy ataku ekipy z Podkarpacia funkcjonowały bez zarzutu, co ułatwiło rozgrywanie akcji Marcie Krajewskiej. Bydgoszczanki natomiast biły głową w mur. W ataku nie radziły sobie Ewelina Żurowska i Regiane Bidias. Niewiele wniosło pojawienie się na boisku młodej atakującej Pauliny Reiter. Zwycięzcę musiał wyłonić tie-break, co z pewnością usatysfakcjonowało ekipę gości.

Bydgoszczanki wyczuły swoją szansę, mimo dwóch nieudanych setów. Początek tie-breaka należał właśnie do nich. Sprytem w ataku imponowała Reghiane Bidias, dobrze w ofensywie radziła sobie Marta Ziółkowska, która okazywała się tajną bronią Pałacu w decydującej partii. Gospodyniom w decydujących momentach brakowało jednak zimnej krwi. Seriami myliła się zwłaszcza Ewelina Żurowska. Stephane'a Antigę mecz kosztował sporo nerwów, ale ostatecznie francuski szkoleniowiec mógł odetchnąć, bowiem jego zespół, po morderczej walce, uratował zwycięstwo.

Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - Developres SkyRes Rzeszów 2:3 (25:20, 25:22, 18:25, 22:25, 13:15)

Polskie Przetwory Pałac: Dascalu, Ziółkowska, Hawryła, Żurowska, Michalewicz, Bidias, Jagła (libero) oraz Mazurek, Reiter;

Developres: Polańska, Van Ryk, Krajewska, Blagojević, Efimienko, Lazić, Krzos (libero) oraz Grabka, Stencel, Rasińska, Przybyła.

MVP: Jelena Blagojević

Tabela TAURON Ligi:

#DrużynaPktMZPSety
1 KS DevelopRes Rzeszów 53 22 18 4 61:26
2 MOYA Radomka Radom 48 22 17 5 56:31
3 Grupa Azoty Chemik Police 46 22 16 6 56:31
4 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:29
5 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 37 22 12 10 46:39
6 Energa MKS Kalisz 36 24 12 12 46:47
7 Grot Budowlani Łódź 35 22 13 9 45:40
8 IŁ Capital Legionovia Legionowo 34 24 12 12 43:46
9 Metalkas Pałac Bydgoszcz 28 22 8 14 39:47
10 KGHM #VolleyWrocław 21 22 6 16 32:54
11 Joker Świecie 14 22 4 18 25:57
12 Enea PTPS Piła 4 22 1 21 11:64

Czytaj także:
Liga Mistrzyń: Grupa Azoty Chemik Police dostał lekcję siatkówki

Liga Mistrzyń. Niespodzianka w Busto Arsizio. Włoszki pokonały faworyzowany zespół z Turcji

Komentarze (0)