Tauron Liga. Walczyły jak lwice o 7. miejsce! Kaliszanki z dobrymi humorami kończą sezon

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Energa MKS Kalisz
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Energa MKS Kalisz

Siatkarki Energa MKS Kalisz w drugim meczu o 7. miejsce musiały zostawić na boisku znacznie więcej sił, by pokonać DPD IŁCapital Legionovię Legionowo. Ostatecznie sięgnęły po 7. miejsce po zwycięstwie w tie-breaku, unikając złotego seta.

Trener Alessandro Chiappini w drugim meczu o 7. miejsce zdecydował się na danie szansy swoim młodszym podopiecznym. I tak na prawej flance oglądaliśmy Maję Szymańską, a na pozycji rozgrywającej wykazać mogła się Diana Dąbrowska. Kaliszanki zniwelowały straty po długim ataku po przekątnej boiska Zuzanny Szperlak (9:9). Gospodynie długo nie potrafiły zdjąć utalentowanej przyjmującej Energa MKS Kalisz z zagrywki. Błędy komunikacji i zaniechania po stronie legionowianki przypłaciły utratą seta (17:25).

Na początku drugiej odsłony prym wiodły zawodniczki DPD IŁCapital Legionovii Legionowo, ale znów swoje zrobiła w strefie zagrywki Szperlak (9:9). W pewnym momencie dość nieszczęśliwie w twarz uderzona piłką została Bednarek i szybko zastąpiła ją Marta Budnik. Kiedy mądrze, po rękach najniższej blokującej, wybiła swój atak Szczyrba o czas poprosił trener Jacek Pasiński (18:16). Legionowianki wyrównały stan spotkania po ataku Różański (25:22).

Trzeci set to popis gwiazdy juniorskiej ekipy LTS-u. To dzięki Mai Szymańskiej gospodynie prowadziły 3:1. Kaliszanki w drugiej części seta stały jak zamurowane. Gdy z czwartego metra plasowała Różański, piłka bez reakcji gości wpadła w "pomarańczowe" (15:9). Ostatni punkt tej partii to błąd Emilii Muchy (25:17).

Po pięciu minutach przerwy nowe siły wstąpiły w Szczurowską i to po jej udanych akcjach zrobiło się 4:9, a o czas poprosił Alessandro Chiappini. Kaliszanki zdobywały punkty seriami, a przepchnąć piłkę na siatce zdołała Bednarek (6:14). Przyjezdne zdobyły 9 "oczek" z rzędu i gdyby nie zepsuta zagrywka Polak, wymiar kary mógłby być większy (6:18). Atak w linię 9. metra Szperlak był ostatnim akcentem przed tie-breakiem (15:25).

Do pełni szczęścia kaliszankom potrzebne było jeszcze wygranie piątego seta, ale po kolejnej efektywnej kontrze Szczurowskiej o czas poprosił włoski szkoleniowiec (2:5). Po ataku Gromadowskiej spotkanie dobiegło końca, a siatkarki Energa MKS Kalisz zajęły 7. miejsce w tym sezonie Tauron Ligi (11:15).

DPD IŁCapital Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz 2:3 (17:25, 25:22, 25:17, 15:25, 11:15)

Energa: Ptak, Bednarek, Szczurowska, Szperlak, Mucha, Kucharska, Łysiak (libero) oraz Polak, Gromadowska, Budnik, Bałuk, Gromadowska, Polak

DPD: Różański, Szczyrba, Stafford, Dąbrowska, Szymańska, Majkowska, Kulig (libero) oraz Grabka, Matejko, Rivero Marin

Stan rywalizacji: 2:0 dla Energa MKS Kalisz

Zobacz również:
Tauron Liga: Odważny ŁKS ograł w trzech setach Developres SkyRes. Łodzianki prowadzą w półfinale
Tauron Liga. Pierwszy krok BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała. Łodzianki poskromione

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak to możliwe?! Nie uwierzysz, co w pokojowym hotelu zrobiła Anita Włodarczyk

Komentarze (2)
avatar
Pawel.P
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wy jako W-P już dawno temu powinniście zamknąć ten przybytek, bo nie nadajecie się do demokracji...Publicznie pomawiane są osoby w necie a wy kneblujecie riposty w imię czego???Uprawiacie jedno Czytaj całość
avatar
BlazejB
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skandalem jest, że Maja Szymańska tak mało grała w tym sezonie. Talent i umiejętności bez wątpienia ma.