Liga Narodów. Pierwsza porażka Biało-Czerwonych. Sprawdź miejsce Polek w tabeli

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Agnieszka Kąkolewska (z prawej)
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Agnieszka Kąkolewska (z prawej)

Po udanym początku spotkania, reprezentantkom Polski nie udało się pokonać Serbii. Wynik 1:3 sprawił, że Biało-Czerwone pozostały z dorobkiem dwóch punktów w tabeli Ligi Narodów.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek podopieczne Jacka Nawrockiego po pięciosetowym pojedynku pokonały reprezentację Włoch i dopisały do swojego dorobku dwa punkty meczowe.

W drugim spotkaniu zadanie było trudniejsze - tym razem Biało-Czerwone mierzyły się z Serbkami, które były faworytkami tego pojedynku.

To były miłe złego początki. Pierwszego seta Polki zdołały wygrać, ale w trzech kolejnych górą były rywalki i to one ostatecznie zwyciężyły 3:1, awansując na czwarte miejsce w tabeli.

Biało-Czerwone pozostały natomiast z dwoma "oczkami" i ujemnym bilansem setów 4:5. To sprawiło, że po rozegraniu swojego meczu spadły na 10. pozycję. Ta może się jeszcze zmienić po wieczornych spotkaniach.

W czwartek, 27 maja o godz. 18:00, Polki czeka kolejne spotkanie w ramach Ligi Narodów. Tym razem ich rywalkami będą reprezentantki Turcji.

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Japonia 2 6 6:0 150:97
2 Rosja 2 5 6:2 184:158
3 Holandia 2 4 5:3 183:169
4 Serbia 2 4 5:4 108:106
5 USA 1 3 3:0 75:53
6 Brazylia 1 3 3:1 98:59
7 Korea Południowa 2 3 4:4 171:171
8 Chiny 2 3 3:4 147:156
9 Turcja 1 2 3:2 106:108
10 Polska 2 2 4:5 109:109
11 Niemcy 2 2 3:5 173:183
12 Włochy 1 1 2:3 109:109
13 Belgia 2 1 2:6 154:184
14 Kanada 1 0 1:3 59:98
15 Tajlandia 2 0 1:6 121:165
16 Dominikana 1 0 0:3 53:75

Czytaj także:
Tak Polacy mieszkają we Włoszech. Niektóre łóżka są za krótkie
Trudne warunki do gry dla reprezentacji Polski w Rimini. "W hali jest bardzo duszno!"

ZOBACZ WIDEO: Malwina Smarzek szuka plusów w bańce w Rimini. "Nie narzekam"

Komentarze (3)
avatar
krytyk65
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajna jest ekipa, dziewczyny z potencjałem. Na temat „trenera” przemilczę. Kto takich ludzi powołuje na takie stanowiska, pewnie taki sam fachowiec jak „trener”. Z tym panem nie ma szans na ja Czytaj całość
avatar
prym
26.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeśli mogę typować , to z tym trenerem Polki zakończą LN na miejscu około 15-tego.To największy gamoń powołany na tą funkcję od czasu zakończenia drugiej wojny światowej. 
avatar
Kazimierz Wieński
26.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
DNO panie trenerze !!!!