- To już osiem lat, od kiedy jest w drużynie PGE Skry. Cieszę się szczególnie, bo jest wychowankiem naszego klubu. Myślę, że oprócz tego, Kacper jest jednym z ważnych osób w szatni, czyli tych, które budują atmosferę. Klub jest dla niego czymś więcej, niż samym miejscem pracy. Tu się wychował i ma PGE Skrę w sercu. Bardzo się cieszę, że zostaje w klubie - przyznał Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.
Kacper Piechocki to wychowanek bełchatowskiego klubu, który w przeszłości reprezentował także AZS Częstochowa. Do PGE Skry Bełchatów wrócił w 2014 roku i od tamtego momentu regularnie gra w pierwszej drużynie.
Libero z ekipą z Bełchatowa wywalczył złoty, srebrny i dwa brązowe medale mistrzostw Polski. Na swoim koncie ma także krajowy Puchar i aż trzy Superpuchary. W 2019 roku zdobył także brązowy medal Ligi Mistrzów.
- Bardzo się cieszę, że zostaję w Bełchatowie. To będzie już ósmy mój sezon w tym klubie. Liczę, że zdobędziemy medal, bo tego ostatnio zabrakło. PGE Skra to klub, który zawsze gra o najwyższe cele, więc zrobimy wszystko, by o nie walczyć - powiedział Kacper Piechocki, cytowany przez oficjalną stronę klubową.
- Mam nadzieję, że wreszcie zobaczymy się z kibicami w hali, bo zawsze są dla nas wsparciem. Miniony sezon również pod tym względem był trudny, bo zabrakło naszych fanów. Mam nadzieję, że teraz będziemy przeżywać piękne chwile - dodał siatkarz.
---> PlusLiga. Indykpol AZS ma nowego szkoleniowca. To były trener reprezentacji siatkarek
---> Kolejny hit transferowy Aluronu CMC Warta Zawiercie!
ZOBACZ WIDEO: Malwina Smarzek szuka plusów w bańce w Rimini. "Nie narzekam"
Czy Kacper Piechocki sprawdza się w PGE Skrze Bełchatów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
