Skowrońska poza finałem Rosner i Gujska jeszcze w grze

Kolejny zespół zakończył rozgrywki w Serie A. W sobotę z marzeniami o mistrzostwie Włoch pożegnała się atakująca reprezentacji Polski Katarzyna Skowrońska-Dolata. Nadal o złote medale walczy Foppapedretti z dwiema Polkami w składzie. Ekipa z Bergamo wyrównała stan w play-off po 1, aby awansować siatkarki Lorenzo Micellego będą musiały w niedzielę jeszcze raz pokonać rywalki.

Scavolini Pesaro - Asystel Volley Novara 3-1 (25-22, 25-19, 24-26, 25-22)

Scavolini Pesaro: Mari 16, Ferretti 1, Furst 7, Costagrande 22, Sheilla 11, Guiggi 14, Wijnhoven (libero) oraz Lunghi, Garzaro,

Asystel Volley Novara: Anzanello 7, Skowrońska 27, Berg, Valeskinha 16, Osmokrovic 14, Mello 6. Cardullo (libero) oraz Barcellini, Paggi, Nnamani 1, Popovic,

Nie udało się u siebie i nie udało się również na wyjeździe. Siatkarki Luciano Pedulli w dwóch spotkaniach zdołały liderkom Serie A po rundzie zasadniczej urwać tylko dwa sety i marzenia o Scudetto będą musiały odłożyć o rok. Sobotnie spotkanie miało bliźniaczy przebieg jak to rozegrane trzy dni wcześniej z tym małym zastrzeżeniem, że ekipa z Novary u siebie na parkiecie wyprała pierwszego seta, a na wyjeździe trzeciego. Spotkanie od początku układało się po myśli gospodyń. Siatkarki Anibala Angelo Vercesiego nie były bardzo skuteczne w ataku. W dwóch pierwszych setach skończyły na 71 uderzeń 23 piłki, a to bało im skuteczność nie co ponad 32%. Nie było to porywającą efektywnością, ale wystarczyło na przyjezdne, które grały bardzo słabo. Dość napisać, że w pierwszym secie grały na 35% skuteczności, a w następnej na 18%. W trzecim secie cały czas nie wielką przewagę miały gospodynie 16:15, 21:20, ale to nie wystarczyło do wygrania tej partii i całego spotkania. W zespole Asystelu grę starała się ciągnąć Katarzyna Skowrońska-Dolata (40%). Polka w całym spotkaniu zdobyła aż 27 punktów co było najlepszym wynikiem w meczach rewanżowych drugiej rundy. Już początek czwartego seta pokazał, że przegrana Scavolini w poprzednim była jedynie wypadkiem przy pracy. Gospodynie objęły szybko prowadzenie 8:3, 16:12 i nie dały sobie już go sobie wyrwać. MVP została uznana Carolina Costagrande, która grała na 42% skuteczności.

Foppapedretti Bergamo - Despar Perugia 3 - 0 (25-15, 25-17, 25-19)

Foppapedretti Bergamo: Gruen 14, Sorokaite 8, Piccinini 14, Arrighetti 12, Lo Bianco 2, Poljak 11 Merlo (libero) oraz Croce

Despar Perugia: Pachale 2, Crisanti 8, Marinova 1, Francia Vasconcelos 10, Del Core 3, Gioli 8, Arcangeli (libero) oraz Grbac 2, Sacco, Decordi, Shaposhnikov 2

Tęgie lanie jak na fazę rozgrywek dostały od Foppy przyjezdne z Perugii. Gospodynie grały pod dużą presją, bo jeśli to spotkanie by przegrały to zakończyłyby już sezon podobnie jak ekipa z Novary. Tak się jednak nie stało. Zespól w którym występują dwie Polki Katarzyna Gujska i Milena Rosner srogo się zrewanżował przeciwniczkom. Przewaga miejscowych zaznaczyła się już na pierwszej przerwie technicznej 8:5, a później już tylko się pogłębiała. Zespół Lorenzo Micellego bardzo dobrze zagrał blokiem i podjęły ryzyko na zagrywce, a akurat w tym pojedynku to się opłaciło. Gospodynie zdobyły 14 punktów blokiem i 4 z zagrywki. Ich rywali nie mogły się poszczycić taką pokaźną zdobyczą, bo zaledwie 3 razy powstrzymały rywalki. Przyjmująca reprezentacji Polski Milena Rosner podobnie jak Katarzyna Gujska nie pojawiła się dziś na boisku. MVP spotkania została wybrana 23-letnia środkowa Valentina Arrighetti, która atakowała z 50% skutecznością i do swojego konta dopisała 3 bloki.

Komentarze (0)