PlusLiga. W końcu pozytywne wieści z Cuprum Lubin. Strategiczny sponsor i kluczowy przyjmujący zostają na dłużej

[tag=7753]

PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn się zbroi. Reprezentant USA nowym przyjmującym

Cuprum Lubin[/tag] zaczęło budowanie drużyny na sezon 2021/2022 w PlusLidze. Drużyna z Dolnego Śląska ogłosiła, że podstawowym przyjmującym ekipy ze stolicy polskiej miedzi będzie Wojciech Ferens, który związał się z klubem nowym, trzyletnim kontraktem.

- Na decyzję miała wpływ przede wszystkim wspaniała atmosfera w Lubinie. Bardzo dobrze się tutaj czuję i zostałem doceniony jako zawodnik. Miasto też jest świetne, więc jestem bardzo szczęśliwy, że zostaje w Cuprum Lubin na dłużej. Zostałem obdarzony dużym zaufaniem i na parkiecie czułem się pewnie. Liczę, że tak samo będzie w przyszłym sezonie - przyznał na konferencji prasowej Wojciech Ferens.

Przyjmujący do Cuprum Lubin dołączył w minionym sezonie i był kluczowym elementem układanki byłego już szkoleniowca Miedziowych - Marcelo Fronckowiaka. Należy wspomnieć, że Ferens to drugi, zaraz po Ronaldzie Jimenezie, najlepiej punktujący zawodnik dolnośląskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji

"Wojciech Ferens to niesamowicie pracowity zawodnik, który wykonuje bardzo solidną pracę na treningach i meczach. Mimo że jego wkład w mecze jest ogromny, to w zeszłym sezonie tylko raz otrzymał statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu. Jest naszym cichym bohaterem, którego pracy może nie widać, ale jest ona kluczowa dla drużyny. Właśnie teraz chcemy ją wyróżnić" - czytamy na oficjalnej stronie klubowej.

- Na pewno będzie to bardzo trudny i ciekawy sezon. Wiele zespołów poczyniło świetne ruchy transferowe, liga będzie obfitować w zawodników z najwyższej półki. Wiem też jednak, na co stać Cuprum Lubin i na pewno przed nikim nie zwiesimy głów! - nie ma wątpliwości Wojciech Ferens.

Warto dodać, że z lubińskim zespołem zostanie na dłużej także sponsor strategiczny KGHM Polska Miedź S.A. - Mocno zależy nam na tym, by inwestować w siatkówkę szczególnie w naszym rodzinnym mieście - w Lubinie, gdzie bije serce KGHM. Cieszymy się, że mamy tutaj przedstawiciela PlusLigi. Zależy nam na tym, by mieć tutaj mistrzów Polski, bo dlaczego nie w Lubinie? Do tego będziemy dążyć w kolejnych sezonach. Myślimy długofalowo i wierzę głęboko, że razem możemy naprawdę wiele zdziałać - powiedziała dyrektor naczelna ds. komunikacji w KGHM Polska Miedź SA, Lidia Marcinkowska-Bartkowiak.

---> Liga Narodów. Biało-Czerwoni odpoczną po porażce
---> Liga Narodów. Rosjanie na deskach, sensacyjna porażka Sbornej!