Biało-Czerwoni pozwolili rywalom zdobyć kolejno 17, 26 i 17 punktów w setach. Jak pokazuje rezultat, najwięcej walki było w drugiej partii, która rozstrzygała się na przewagi. Zespół trenera Vitala Heynena nie dał się jednak złamać i zamknął mecz w około 90 minut.
Biorąc jednak pod uwagę, że reprezentacja Polski przyzwyczaiła nas już do gry na dobrym poziomie, cały czas jeszcze często szukamy, co można byłoby poprawić, by na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio było perfekcyjnie. Dominikę Pawlik, naszą redakcyjną koleżankę, martwi występ Bartosza Kurka.
Trochę martwi bezbarwny występ Bartka Kurka. Z drugiej strony koledzy nadrobili i nie musiał wchodzić na wyższy poziom, ale gdyby musiał...#VNLstylżycia
— Dominika Pawlik (@PawlikDominika) June 4, 2021
Jesteśmy hepi po kolejnym zwycięstwie, ale żeby nie było zbyt kolorowo - Kurek na razie notuje wartości jak w 2018, ale przed mistrzostwami świata. #VNL
— Artur Skrzypczyński (@ASkrzypczynski) June 4, 2021
W poprzednich latach reprezentacja USA sprawiała Polakom bardzo wiele kłopotów. Od 2015 do 2018 roku i mistrzostw świata we Włoszech nasi siatkarze nie potrafili wygrać z Amerykanami. Dziś - jak pisze Sara Kalisz z TVP Sport - "Stany Zamroczone".
Stany zamroczone, dziękuję, dobranoc #VNL2021
— Sara Kalisz (@SaraKalisz) June 4, 2021
Ładny pokaz mocy na tle niewygodnego rywala jakim jest USA. #VNL
— Rafał Beder (@RafaBeder) June 4, 2021
Polacy grali w piątek dużo przez środkowych. Dzięki temu Jakub Kochanowski zdobył 10 punktów, a Mateusz Bieniek - 12 oczek. Pięć punktowych bloków tego drugiego przyciągnęło uwagę Łukasza Jachimiaka ze Sport.pl.
Bieniek 7/10 w ataku i 5 bloków
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) June 4, 2021
Semeniuk dał świetną zmianę - 5/6 w ataku, 1 blok i pewne przyjęcie#POLUSA #VNL2021 https://t.co/nXUNC1iuol
Wszyscy narzekają na "Grzesia", a gdyby nie on środkowi zaatakowaliby dzisiaj 10 razy.#POLUSA #rimini #VNL2021
— Piotrek Siekierski (@p_siekierski) June 4, 2021
Reprezentacja Polski po tym spotkaniu - przynajmniej chwilowo - objęła prowadzenie w tabeli Ligi Narodów (więcej TUTAJ). Poza wpadką ze Słowenią ich gra ma prawo robić wrażenie.
Po Australii poprzeczka miała podskoczyć do góry, ale w sumie było podobnie jak wczoraj. Amerykanie pokonani 3:0 (25:17, 28:26, 25:17). Poza potknięciem ze Słowenią chłopaki idą jak burza i na razie wygląda to po prostu rewelacyjnie!#VNL2021 #podsiatka
— Radosław Kępys (@radik444) June 4, 2021
W sobotę mistrzowie świata zmierzą się z reprezentacją Rosji. Początek spotkania o godzinie 16:00.
Czytaj też: Imponujący Bieniek, duże problemy Bednorza [NOTY]
ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)